Gościem "Ćwiczeń z myślenia" był Piotr Mitzner, poeta, eseista, teatrolog, krytyk literacki, autor książki "Hania i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Esej o małżeństwie". – Ta podwójna biografia była czymś w rodzaju przypisu do moich osobistych wspomnień i kontaktów z Iwaszkiewiczami – powiedział pisarz. – Nie podjąłbym się napisania takiej książki o małżeństwie innego pisarza. Zazwyczaj niewiele o tym wiadomo. W przypadku Iwaszkiewiczów natomiast materiał był niesłychanie bogaty – dodał.
Obecny na ślubie Anny i Jarosława Jan Lechoń prorokował, że to małżeństwo tylko na sześć tygodni. Stało się jednak inaczej. Para przeżyła ze sobą pięćdziesiąt siedem lat. – Jarosław Iwaszkiewicz zmarł dwa miesiące po swojej żonie, choć w zasadzie czuł się dobrze, nie był bardzo schorowany – zauważył Piotr Mitzner. – To chyba najlepiej pokazuje, jak mocny i głęboki był to związek – mówił. Po śmierci żony Iwaszkiewicz pisał do Romana Jasińskiego, który ich ze sobą poznał, że Anna była jego skarbem jedynym, miłością, męką, strachem, w gruncie rzeczy wszystkim, wokół czego splotło się jego życie i twórczość.
Jarosław Iwaszkiewicz oświadczył się Annie z Lilpopów w warszawskim parku Agrykola w Niedzielę Wielkanocną 1922 r. Do końca życia przechowywał pamiątkę tej chwili. Córka pisarza, Maria Iwaszkiewicz, w szafie ostatniego pokoju swojego ojca znalazła pudełko w kształcie serca, a w nim dwie niebieskie ozdobne tasiemki oraz kawałek sweterka poziomkowego koloru. Później na jednym ze zdjęć odkryła, że ten właśnie sweterek miała na sobie jej matka, gdy Jarosław Iwaszkiewicz wyznawał jej miłość.
O innych słynnych parach w historii polskiej literatury - w nagraniu audycji przygotowanej przez Dorotę Gacek i Witolda Malesę.
mc/gs