Władza, agresja, historia. Przemoc mówi językami

- Przemoc kojarzy mi się ze stworzeniem sytuacji przeważającej mocy i intencjonalnego wykorzystania jej w celu zredukowania innego podmiotu do zera - mówił filozof prof. Robert Piłat.

Marsz niemieckich żołnierzy jako pokaz siły armii pod rządami Adolfa Hitlera. Według wielu badaczy to brak rozliczenia Niemiec z przeszłością jest przyczyną wzrastającego tam zainteresowania zjawiskiem przemocy

Foto: Bundesarchiv, Bild 146-1989-034-21 / Mensing / CC-BY-SA 3.0

– Przemoc wydaje się zjawiskiem uniwersalnym, niezależnym od okoliczności i czasów – powiedział z kolei germanista prof. Łukasz Musiał, redaktor antologii "Języki przemocy". – Jednak to, co nazywamy przemocą, ma swoje konkretne manifestacje, różni się w zależności od epoki, kontekstu historycznego. W tym kontekście możemy mówić o różnych językach przemocy – tłumaczył.

Różne są także sposoby wyjaśniania tego fenomenu. Próby analizy źródeł przemocy pojawiły się dopiero w ostatnich 40 latach, ale szybko stały się modne w środowisku intelektualistów. A wszystko zaczęło się od rewolty studenckiej w zachodnich Niemczech w 1968 r.

***

Tytuł audycji:  Spotkania po zmroku

Prowadzi:  Michał Nowak

Goście: prof. Łukasz Musiał (Instytut Filologii Germańskiej UAM), prof. Robert Piłat (filozof z UKSW)

Data emisji: 12.07.2016

Godzina emisji: 22.30

mc/jp