W niedzielę 11 lutego minęła 55. rocznica tragicznej, samobójczej śmierci amerykańskiej pisarki i poetki Sylvii Plath. O jej dramatycznym życiu i burzliwym związku z angielskim poetą Tedem Hughesem powstało wiele książek i głośny film fabularny "Sylvia". Do dziś jej życie wzbudza wiele emocji, a ona sama uznawana jest za jedną z najwybitniejszych poetek XX wieku.
"Im nie wolno umrzeć". Listy Morawskiego do Poświatowskiej
Nurt, do którego najczęściej zalicza się wiersze Sylvii Plath to poezja konfesyjna. Zdaniem Joanny Mueller taka ocena jest krzywdząca dla autorki. - Oczywiście, to są wiersze jakoś tam oparte na autobiografii itd. Ale to wszystko jest schowane pod takimi bardzo niepokojącymi obrazami, niejednoznacznymi, niekiedy wręcz abiektalnymi, czyli operującymi wstrętem, odpychającymi, jakoś też niesamowitymi. Dla mnie ciekawym nurtem w tej poezji jest dwu czy wieloosobowość. Tzn. ona ma często takie wiersze, gdzie pokazany jest podmiot kobiecy, w którym roją się różne osoby, przynajmniej dwie: jedna czysta, bezgrzeszna, idealna, a druga grzeszna i brudna - tłumaczy literaturoznawczyni i krytyczka literacka.
Gośćmi "Strefy literatury" poświęconej Sylvii Plath były również Magdalena Heydel z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Katarzyna Czeczot z Polskiej Akademii Nauk. Więcej w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Strefa literatury
Prowadzi: Dorota Gacek
Goście: Magdalena Heydel (Katedra Antropologii Literatury i Badań Kulturowych UJ), Joanna Mueller (poetka, literaturoznawczyni i krytyczka literack), Katarzyna Czeczot (Instytut Badan Literackich PAN)
Data emisji: 11.02.2018
Godzina emisji: 20.20
pg/bch