Reżyser "Sonaty jesiennej": tu nie chodziło o mierzenie się z filmem Bergmana

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 11:06
- Zainspirował mnie tekst, który w żaden sposób nie jest szczególnie predystynowany do filmu. Nie mam też poczucia, żeby to była sztuka teatralna. Jest to dziwny, znakomity kawałek literatury, w zasadzie ciąg ponumerowanych scen: dwójkowych i trójkowych oraz potwornie długich monologów - mówił w Dwójce Kuba Kowalski.
Audio
  • Kuba Kowalski o spektaklu "Sonata jesienna" (Poranek Dwójki)
Plakat przedstawienia
Plakat przedstawieniaFoto: materiały prom./Teatr WARsawy

reżyser teatr 1200.jpg
Gildia Polskich Reżyserek i Reżyserów Teatralnych. "Zaczynamy działać"

W sobotę (9.06) w Teatrze WARsawy odbędzie się premiera spektaklu "Sonata jesienna" na podstawie tekstu Ingmara Bergmana. Słynny szwedzki reżyser w 1978 roku nakręcił film pod tym samym tytułem, ale to inny obraz naprowadził Kubę Kowalskiego na trop zrealizowanego przez siebie przestawienia. - To film twórcy, który dla mojego pokolenia jest może bardziej rozpoznany, a mianowicie "Wysokie obcasy" Pedro Almodovara. Jest to taka trochę trawestacja "Sonaty jesiennej" czy wariacja na jej temat. Ten film oglądałem często przez ostatnie lata i co jakiś czas wyłapywałem to nawiązanie do Bergmana - tłumaczył gość Dwójki.

Tekst, który posłużył mu za punkt wyjścia do swojego spektaklu, uważa on za uniwersalny i aktualny. - Próba, którą podejmuje córka względem matki, żeby nazwać, odsłonić na nowo rany i krzywdy doznane w dzieciństwie, nastoleństwie i jakoś to wyprostować, to aktualny temat. Żyjemy w czasach, kiedy wiedza psychologiczna stała się dość popularna, wszyscy przyglądamy się naszym relacjom z rodzicami, wszyscy próbujemy sobie nazwać, co odziedziczyliśmy po rodzicach albo jak rodzicie nas wychowywali. Wydaje mi się, że to, co fabularnie wydarza się w "Sonacie jesiennej" jest bardzo zrozumiałe i ludzkie - podkreślał reżyser teatralny.

Czy w spektaklu Kuby Kowalskiego pojawia się nadzieja? O tym w nagraniu audycji.

*** 

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Kuba Kowalski (reżyser teatralny)

Data emisji: 7.06.2018

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

pg

Czytaj także

"Pokazać racje, nie osądzać". Conrad w Teatrze Polskim

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2018 10:00
- Pracując nad tym spektaklem, założyliśmy bachtinowską strategię czytania, dialogowej nierozstrzygalności – mówił Janusz Opryński o przygotowywanym w Teatrze Polskim w Warszawie we własnej adaptacji i reżyserii "W oczach Zachodu" Josepha Conrada.
rozwiń zwiń