Mikael Lypiński: mój dokument wziął się z filmu "Into the Wild"

- Pustynną osadę Slab City pierwszy raz zobaczyłem w dziele Seana Penna. Zafascynowało mnie to miejsce i gdy byłem w okolicy, postanowiłem pojechać tam na chybił trafił - o swoim dokumencie "Desert Coffee" opowiadał w Dwójce jego autor. Film został nagrodzony m.in. Grand Prix na łódzkim Festiwalu Mediów.

W obrazie Mikaela Lypińskiego przenosimy się do najbiedniejszej części południowej Kalifornii - pustynnej osady Slab City. Mieszkańcy żyją tu w ekstremalnych warunkach tuż przy lotniczej bazie amerykańskiej armii. Główny bohater, charyzmatyczny Rob, nie znosi kawy, ale codziennie wstaje o 6 rano, żeby przygotować ją dla kilkunastu stałych bywalców swojej prowizorycznej kawiarenki internetowej. Reżyser podkreślił, że ludzie występujący w jego filmie do tej pory nie byli przedmiotem zainteresowania filmowców. - Trafiłem na bohaterów nietkniętch przez kamerę, dzięki czemu miałem poczucie, że razem odkrywamy siebie nawzajem i razem tworzymy coś nowego.

W audycji Mikael Lypiński wyjaśnił, dlaczego mieszkańcy Slab City mówią, że żyją w "ostatnim bastionie wolności w Ameryce", oraz dlaczego jest to określenie na wyrost.

Film "Desert Coffee" był pokazywany w Warszawie w ramach projektu Doc Lab Poland Hot Selection, o którym opowiadała w "Poranku Dwójki" Katarzyna Ślesicka.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki 

Prowadził: Paweł Siwek

Goście: Mikael Lypiński (reżyser), Katarzyna Ślesicka (Doc Lab Poland Hot Selection)

Data emisji: 28.08.2019

Godzina emisji: 8.30

bch/at