- W Warszawskim kinie Kultura od 8 do 11 kwietnia odbędzie się Przegląd Filmów Jerzego Hoffmana.
- Jednym z gości wydarzenia będzie Marcin "Kot" Bastkowski - montażysta pracujący przy filmach wielkiego reżysera. O swojej pracy opowiedział także w Dwójce.
- Jedno jest pewne: mody mijają, a wieczne są tylko namiętności ludzkie, takie jak miłość, nienawiść, zazdrość, żądza władzy - mawia Jerzy Hoffman. I aktualność jego filmów nie mija.
"Ogniem i mieczem" - duże wyzwanie
Już wkrótce największe dzieła reżysera będzie można zobaczyć w Warszawie. Tymczasem nasze studio odwiedził montażysta Marcin "Kot" Bastkowski, który swoją zawodową drogę rozpoczął od pracy przy "Ogniem i mieczem" Hoffmana.
- Początkowo, jak mi zaproponowano, to ja się tak przestraszyłem, że odmówiłem tego filmu, bo pomyślałem sobie, że naród czeka, ja nie będę tego filmu montował. Trzy miesiące myślałem, zastanawiałem się i jednak powiedziałem, że teraz to ja bym chciał już zmontować ten film - opowiadał nasz gość.
Czytaj także:
Jerzy Hoffman i jego styl pracy
Marcin "Kot" Bastkowski przekonywał, że w pracy Jerzy Hoffman dawał mu dużą swobodę i darzył go zaufaniem.
- Jeśli chodzi o Jerzego Hoffmana, to on dał wolność i to było niesamowite. Pamiętam, jak go pytałem parę razy: "panie Jerzy, panie Jerzy, a czy to się panu podoba?". A on mówi: "słuchaj, stary, mnie naprawdę nic nie obchodzi, co mi się podoba. Zrób i mi pokaż, ja ci dopiero wtedy powiem, czy mi się podoba" - opowiadał montażysta. - Jerzy Hoffman lubił korzystać z ludzi, świetnie obsadzał aktorów, świetnie obsadzał współpracowników - dodał.
Fragment plakatu do filmu "Ogniem i mieczem"
Zbliżenie na Michała Żebrowskiego
Przytoczył też anegdotę związaną z jednym z najbardziej znanych aktorów występujących w filmach Jerzego Hoffmana - Michałem Żebrowskim.
- Montaż to sztuka opowiadania i tak naprawdę każdy film powstaje trzy razy. Najpierw się go pisze, później jest realizacja zdjęć, a później jest montaż. I dla mnie oczywiście najważniejsza jest ta ostatnia część realizacji. Michał Żebrowski mówił do mnie często: "Kot, pamiętaj, zawsze jak nie będziesz miał co włożyć, to zrób moje zbliżenie. Także ja o tym pamiętałem, starałem się to zbliżenie wkładać dosyć często" - żartował Marcin "Kot" Bastkowski.
18:34 Dwojka_Poranek_Dwojki_2024_04_05-09-30-32.mp3 Montażysta filmowy Marcin "Kot" Bastkowski: Jerzy Hoffman dał mi wolność (Poranek Dwójki)
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Marcin "Kot" Bastkowski (montażysta pracujący przy filmach Jerzego Hoffmana)
Data emisji: 5.04.2024
Godzina emisji: 9.30
mgc