Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie. "Nowy cyrk sięga po trudne tematy"

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2024 13:59
W Lublinie niebawem rozpoczyna się Carnaval Sztukmistrzów. To festiwal, na którym swoje umiejętności prezentują artyści z całego świata. Widzowie będą mogli podziwiać m.in. nowy cyrk - prężnie rozwijającą się formę sztuki cyrkowej. O wyjątkowości tego wydarzenia opowiedziała w "Poranku Dwójki" Iwona Kornet - dyrektor festiwalu.
Carnaval Sztukmistrzów to popisy gwiazd cyrku światowej sławy. Pokazy uliczne, spektakle teatralno-cyrkowe, warsztaty, fire show
Carnaval Sztukmistrzów to popisy gwiazd cyrku światowej sławy. Pokazy uliczne, spektakle teatralno-cyrkowe, warsztaty, fire showFoto: Shutterstock/Krzysztof Stanek
  • Carnaval Sztukmistrzów to popisy gwiazd cyrku światowej sławy. Pokazy uliczne, spektakle teatralno-cyrkowe, warsztaty, fire show.
  • W trakcie imprezy odbywają się występy uznanych, światowych formacji czy zespołów prezentujących sztukę nowego cyrku.
  • Tegoroczna edycja potrwa od 25 do 28 lipca.

Carnaval Sztukmistrzów to popisy gwiazd cyrku światowej sławy. Pokazy uliczne, spektakle teatralno-cyrkowe, warsztaty, fire show. W trakcie imprezy odbywają się występy uznanych, światowych formacji czy zespołów prezentujących sztukę nowego cyrku. Widownia zostaje zaczarowana i wraz z artystami odbywa niepowtarzalną podróż po świecie niecodziennych zjawisk. Sceną staje się ulica, a aktorem jest zarówno artysta, jak i widz. To czas, gdy granice przestają istnieć.

Carnaval Sztukmistrzów i powieść noblisty

Iwona Kornet zdradziła, że Carnaval Sztukmistrzów został zainspirowany powieścią noblisty. - "Sztukmistrz z Lublina" to powieść Singera nagrodzona Noblem, która stała się inspiracją dla nazwy festiwalu. W ten sposób odnosimy się też do bohatera książki, symbolizują to highlinerzy, którzy w Lublinie uprawiają ekstremalną dyscyplinę sportową - przyznała.

- To ciekawe połączenie kultury i sportu. Taśmy zawieszone są wysoko między budynkami i zmagający się z grawitacją highlinerzy nawiązują do znanego obrazka i postaci Sztukmistrza z Lublina - dodała.

Nowy cyrk

Dyrektor festiwalu opowiedziała również o atrakcjach, jakie czekają na gości wydarzenia. Wśród nich jest także cyrk, ale w nowej odsłonie. - Nowy cyrk to prężnie rozwijająca się forma sztuki cyrkowej. To forma zbliżona do przedstawień teatralnych. Artyści łączą różne dyscypliny, w tym swoje umiejętności fizyczne czy zręczność w posługiwaniu się rekwizytami, żeby stworzyć całościowe przedstawienie, które skupia się na opowiedzeniu historii - podkreśliła.

- W tradycyjnym cyrku skupienie było na rozrywce, zabawie i krótkich numerach. Tutaj też mamy zabawę, ale nie tylko. Cyrk współczesny sięga po trudne tematy i charakteryzuje się bardziej artystyczną formą wydarzeń - wyjaśniła dyrektor.

Międzynarodowe wydarzenie

Festiwal w Lublinie ma charakter międzynarodowy. Będziemy mogli podziwiać także artystów spoza Europy. - Artyści przyjeżdżają do nas z całego świata. Mamy mocną reprezentację Ameryki Południowej. To są głównie artyści uliczni, którzy występują w pokazach na ulicach, gdzie zbierają datki - zdradziła Iwona Kornet.

- Mamy również bogaty program spektakli scenicznych i cyrkowych. Są to grupy z Francji, Hiszpanii czy Belgii - dodała.


Posłuchaj
12:51 _PR2 (mp3) 2024_07_24-09-16-40.mp3 Iwona Kornet o festiwalu Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie (Poranek Dwójki)

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Aldona Łaniewska-Wołłk

Gość: Iwona Kornet (dyrektor festiwalu Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie)

Data emisji: 24.07.2024

Godz. emisji: 9.15

dz/wmkor/pg

Czytaj także

Polscy naukowcy tworzą immersyjny spektakl. "Lem jest luźną inspiracją"

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2024 17:26
Zastanówmy się, jak wygląda powrót astronautów po długiej misji w kosmosie? Instytut B61 zaprasza na fascynującą podróż w głąb tego doświadczenia dzięki spektaklowi immersyjnemu "Powrót". To niezwykłe wydarzenie, łączące sztukę i naukę w niepowtarzalny sposób, odbędzie się w Centrum Sztuki Współczesnej Arquipelago na Azorach. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wystawa malarstwa Nicolae Grigorescu w Gdańsku. "Od strony formalnej był po stronie nowoczesności"

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2024 18:21
- Grigorescu dość wcześnie wylądował w Paryżu. Zaczynał w pracowni u Charlesa Gleyre'a. Był to wówczas bardzo ceniony malarz, lokujący się po stronie akademizmu, ale mający bardzo ciekawych uczniów. Wśród nich byli m.in. Monet i Renoir, a więc śmietanka impresjonizmu czy szerzej, nowego malarstwa. Grigorescu pewnie też z tego czerpał - mówił w Dwójce Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku, o wystawie "Nicolae Grigorescu. Malarz rumuńskiego etosu".
rozwiń zwiń