Zapomniany Holokaust. Zagłada Romów i Sinti z 1944 roku

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2025 10:00
2 sierpnia 1944 r. Niemcy przystąpili do likwidacji tzw. obozu cygańskiego w Auschwitz-Birkenau, mordując w komorach gazowych tysiące Romów i Sinti.
Wieczorem 2 sierpnia 1944 roku Niemcy przystąpili do likwidacji tzw. obozu cygańskiego (Zigeunerlager) w Auschwitz-Birkenau. W komorach gazowych zamordowano wówczas ok. 4200-4300 Romów
Wieczorem 2 sierpnia 1944 roku Niemcy przystąpili do likwidacji tzw. obozu cygańskiego (Zigeunerlager) w Auschwitz-Birkenau. W komorach gazowych zamordowano wówczas ok. 4200-4300 RomówFoto: Bundesarchiv_Bild

W rocznicę tej zbrodni obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti, upamiętniający niemal ofiary niemieckiego ludobójstwa. O tej trudnej i ważnej rocznicy rozmawiamy w „Poranku Dwójki” z Karoliną Kwiatkowską i Karolem Kwiatkowskim z Centralnej Rady Romów w Polsce.

W rozmowie m.in.: o przemilczanej latami zbrodni, o prawidłowym znaczeniu słowa Porajmos (i dlaczego nie powinno się go używać jako określenie holocaustu na Romach), edukacji i działaniach na rzecz odzyskiwania pamięci o nazistowskich zbrodniach na tej społeczności.

Zapomniana zagłada i odkrywanie pamięci o niej

Pamięć o zagładzie Romów (z 2 na 3 sierpnia 1944) przez lata umykała narracji publicznej. Zmieniło się to niedawno. Dlaczego długo czekaliśmy na to, by „zapomniana zagłada” ujrzała światło dzienne?

- Historia Samurdaripen (holocaust romski) była znana, ale wola polityczna przez wiele lat nie umożliwiała ukazania tej tragedii, jaką przeżyła społeczność romska – mówił Karol Kwiatkowski.

- Skala tragicznego losu doświadczonego przez społeczność Romów była wielka – dodała Karolina Kwiatkowska. – Tak naprawdę większość populacji doznała ludobójstwa w trakcie II wojny światowej. Zaś po wojnie, społeczność ta wciąż spotykała się z wykluczeniem społecznym. W tych okruchach życia po II wojnie Romowie dopiero zaczęli się odradzać. Co nie było łatwe, bo nastąpił kolejny reżim, komunizm.

Według Kwiatkowskiej tak naprawdę dopiero pod koniec lat 80. XX w. zrodziło się liderstwo w romskiej społeczności, zaczęły powstawać romskie organizacje. Na arenie międzynarodowej działały one m.in. na rzecz rozpowszechnienia wiedzy o tragicznym losie Romów. W 2011 roku w Polsce (jako pierwszym kraju) podpisano ustawę sejmową uznającą Dzień Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti za dzień międzynarodowy. Wcześniej Romowie – lud zróżnicowany, bez własnego państwa – nie mieli platformy do opowieści o sobie.

2 sierpnia – jakie ma znaczenie dla Romów?

To niezwykle ważna data dla naszej społeczności, podkreślają Goście Poranka, bez historii niemożliwe jest tworzenie własnej tożsamości. Dlatego tak ważka jest edukacja, nie tylko samych Romów, ale i społeczności większościowej.

Nasi rozmówcy podkreślają, że zagłada Romów nie dotyczyła tylko złej sławy obozu Auschwitz, ale także gett – w Łodzi, Warszawie. Niełatwo oszacować realnie straty w ludności Romów, ponieważ badacze natrafiają na liczne, nieznane groby.

Warto zwrócić uwagę i na to, że naziści nie prowadzili listy egzekucji na Romach. Ponadto obozy romskie były „obozami rodzinnymi” – dorosłych i dzieci nie rozdzielano.

- Romowie byli „genetycznie interesujący” dla nazistów ze względu na aryjskie pochodzenie. To bardzo przykre. Chora ideologia skupiła się na społeczności romskiej, także na dzieciach – wskazywał Karol Kwiatkowski.

 

 

Ponadto w folkowym Poranku Dwójki:

Mariana Kril relacjonuje trwający (do 3 sierpnia) Tydzień Kultury Beskidzkiej. Na „wielki finał” – podsumowanie TKB – zapraszamy Słuchaczy do radiowej Jedynki, w niedzielę, 3.08, o godz. 5.05 (audycja będzie dostępna w formie podcastu).

Zapraszamy na spotkanie „Szastały. Historia i ludzie” – wydarzenie poświęcone odkrywaniu lokalnego dziedzictwa. Mikrohistorie i domowe archiwa będą tematem niedzielnego spotkania w miejscowości Szastały. Spotkanie w Szastałach to część większego projektu „Archiwista dla archiwistów”, jak mówił Mariusz Bieciuk z Centrum Zamenhoffa, który stara się zrzeszać i wspierać oddolne inicjatywy archiwów społecznych w regionie.

W cyklu Nasze Niematerialne Aleksandry Stec przypominamy, że zbliżają się Wawrzyńcowe hudy!

Z Centrum Myśli Jana Pawła II zapraszamy na wystawę „Tischner. Doświadczenie 2025” to spojrzenie współczesnych na działalność księdza, ale i zaproszenie do własnego „doświadczania”: zobaczenia człowieka o wyśmienitym humorze, kapłana działającego w jednym z najtrudniejszych okresów XX wieku, prowadzącego filozoficzne dysputy z wielkimi swojej epoki.

- Tischner ze smakiem i wyczuciem przedstawiał filozofie po góralsku. Potrafił dotykać ważnych tematów, unikając patosu. O tym jest nasza wystawa – mówił w Poranku Dwójki Michał Sęk, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II.

Wystawę w Pałacu kultury i Nauki otworzy wernisaż „Posiady u ks. Tischnera”. Będzie to spotkanie pełne góralskich muzyki (m.in. Stansława Trebunia-Staszel i Krzysztof Trebunia-Tutka) i potraw oraz właściwego Tischnerowi humoru. Jak wspominał Gość Poranka, posiady u ks. Tischnera rzeczywiście miały miejsce: przed chatą duchownego zbierali się ludzie i dyskutowali we wspólnocie.

- Jednym z ważnych elementów w nauczeniu Józefa Tischnera, które staramy się pokazać na wystawie, jest temat wolności – wskazywał Sęk. – Zachęcamy do przybycia i refleksji nad rzeczywistością.

Na oprowadzane po wernisażu w Pałacu Kultury i Nauki obowązują zapisy. Szczegóły na stronie internetowej Centrum Myśli Jana Pawła II.

 

 

***

Tytuł audycji: folkowy Poranek Dwójki 

Prowadziła: Małgorzata Nieciecka-Mac

Goście: Karolina Kwiatkowska, Karol Kwiatkowski

Data emisji: 2.08.2025

Godzina emisji: 9.30