Pomysł, by Maria Anna Potocka została dyrektorką Bunkra Sztuki, wysunął prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Przeciw tej propozycji protestuje część środowiska artystycznego, argumentując to obawami związanymi z monopolizacją stanowisk i zagrożeniem dla pluralizmu instytucji. W "Poranku Dwójki" Maria Anna Potocka zapewniała, że takiego niebezpieczeństwa nie ma. - Jeżeli chodzi o połączenia instytucji, to jest to praktyka dość powszechna na całym świecie. Nie kończy się to ich monopolizacją, ponieważ one najczęściej działają jako niezależne oddziały.
Dyrektorka MOCAK-u zwróciła uwagę, że Bunkier Sztuki znalazł się w kryzysowej sytuacji, gdyż w kolejnych konkursach nie udało się wyłonić dyrektorów tej galerii. Do tego placówka jest bardzo złym stanie technicznym. - Zostałam tu wezwana na zasadzie straży pożarnej. - Bunkier czeka dwuletni remont, na który nie ma pieniędzy. Trzeba zabezpieczyć kolekcję galerii na czas prac odnawiających i postarać się, żeby jak najwięcej osób z załogi zachowało pracę.
Maria Anna Potocka mówiła w Dwójce o swoim pomyśle, by w każdym roku inna osoba była dyrektorem-kuratorem Bunkra, dzięki czemu udałoby się wykształcić przyszłe kadry zarządzające tego typu instytucjami, z czym obecnie są problemy w całej Polsce.
***
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Maria Anna Potocka (dyrektorka krakowskiego Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK)
Data emisji: 31.01.2019
Godzina emisji: 8.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/ac