Gaba Kulka: płyta "Hat, Rabbit" stała się mniej drapieżna

- Dziewięć na dziesięć osób być może nie dostrzeże tych różnic, ale dla mnie są one fundamentalne - piosenkarka opowiadała w Dwójce o odświeżonym brzmieniu swojego albumu sprzed dziesięciu lat.

Gaba Kulka wspominała w "Poranku Dwójki", że płyta "Hat, Rabbit" była dla niej przełomem w karierze i pozwoliła jej dotrzeć do wielu nowych słuchaczy. Przy okazji 10. rocznicy wydania krążka, artystka postanowiła wydać go na winylu w nowym brzmieniu. - Dźwięki musiały zostać dostosowane do formatu winylowego, więc wykorzystaliśmy sytuację i zmieniliśmy nieco finalny kształt płyty. Z perspektywy czasu mój gust dotyczący dźwięku i częstotliwości się zmienił więc z ulgą poprosiłam Marcina Borsa o nowy mastering.

Kompozytorka dodała, że pierwotnie mastering był robiony w Nowym Jorku i nie do końca miała możliwość wprowadzenia ewentualnych poprawek. - Ten master sprzed 10 lat był "radiowy" i wyskakiwał trochę bardziej na słuchacza, chwytał go mocno za ramiona i potrząsał. Teraz nosi tweed, siada obok ciebie i częstuje filiżanką herbaty, jest mniej drapieżny.

Album "Hat, Rabbit" był nagrywany w radiowym studiu S4. Gaba Kulka wspominała w audycji szaloną sesję nagraniową, podczas której muzyka została zarejestrowana w ciągu dwóch dni! Artystka mówiła też o różnicach między aranżem płytowym i koncertowym.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki 

Prowadził: Tomasz Obertyn

Gość: Gaba Kulka (piosenkarka, kompozytorka)

Data emisji: 29.11.2019

Godzina emisji: 7.00

bch