- Gościem "Poranka Dwójki" był Łukasz Garlicki.
- Aktora możemy zobaczyć w przygotowywanej w warszawskim Teatrze Polonia sztuce "Geniusz", której autorem jest Tadeusz Słobodzianek. Premiera - 22 lutego.
- Bohaterami spektaklu są dwie postaci, które na trwałe zapisały się w historii ludzkości - Józef Stalin i Konstanty Stanisławski.
- Sztukę reżyseruje Jerzy Stuhr, który wciela się także w rolę Stanisławskiego. Jako Stalin partneruje mu Jacek Braciak.
"Geniusz" to opowieść o dramatycznym zderzeniu dwóch postaci wielkiego kalibru: Józefa Stalina i Konstantego Stanisławskiego.
Pierwszy to tyran i jeden z największych zbrodniarzy w historii, ale też teatralny koneser i gorliwy widz. Drugi - bodaj największy kreator teatralny współczesności, ojciec nowoczesnego teatru, twórca "Metody" - systemu reguł gry aktorskiej, po dziś dzień (choć w różnych odmianach) uważanego za kanoniczny.
"Geniusz" - sztuka uniwersalna
Akcja spektaklu toczy się w latach 30. XX wieku, w czasach wielkiej czystki w Związku Radzieckim. - Osią akcji jest wizyta Stanisławskiego, który ma prośby do Stalina, żeby niektórych ludzi kultury usunąć z list do wywózki czy do rozstrzelania - wyjaśniał Łukasz Garlicki.
Aktor stwierdził, że sztuka jest uniwersalna, mimo że opowiada o odległych czasach i rzeczywistości innego państwa. Jak przekonywał bowiem, polityka i kultura od zawsze miały na siebie znaczący wpływ.
- Ludzie kultury, którzy są na świeczniku, zawsze są w jakiś sposób wykorzystywani przez polityków, a politycy z kolei mają świadomość tego, jak ważną sferą życia jest kultura i w jaki sposób sztuka opowiada o czasach, w których żyjemy. Stalin doskonale sobie zdawał z tego sprawę, jak kultura, sztuka jest ważna, jakim narzędziem może być. Rzeczywistość polityczna przemija, ale zostaje sportretowana np. w dziełach sztuki. I tak ludzie później zapamiętują czasy przeszłe - mówił Łukasz Garlicki.
"Geniusz" - próba generalna:
Stalin - Stanisławski. Gra o władzę
Choć temat sztuki jest poważny, a historia, do której się odwołuje - tragiczna, Tadeusz Słobodzianek podszedł do sprawy z humorem.
- Mimo tego, że sztuka opowiada rzeczywiście o dosyć dramatycznych wydarzeniach, to jest przezabawna - zapewnia Łukasz Garlicki. - Właściwie można powiedzieć, że jest to historia power game pomiędzy człowiekiem, który ma absolutną władzę, a człowiekiem, który ma tę władzę duchową i też pewną wiedzę o tym, w jaki sposób - dzięki metodzie aktorskiej - można wpływać na wizerunek polityka.
Jak dodaje, "Stanisławski sprzedaje Stalinowi aktorskie triki i socjotechniczne metody na to, żeby mógł on jeszcze lepiej grać przywódcę".
15:32 Dwojka_Poranek_Dwojki_Geniusz_2024_02_21-09-34-58.mp3 Łukasz Garlicki w sztuce Tadeusza Słobodzianka "Geniusz". Stalin kontra Stanisławski (Poranek Dwójki)
Stuhr, Braciak, Garlicki, Ciołkosz
Łukasz Garlicki wciela się w rolę krytyka teatralnego Kierżawcewa. To postać ujęta w sposób satyryczny, komentator dopasowujący swoje opinie do bieżącej sytuacji.
- Odnosząc się do pracy krytyków nam współczesnych, możemy zauważyć, że podążają za jakimiś modami, w związku z tym te recenzje są stronnicze, ponieważ akurat coś jest na fali. W spektaklu mamy wygłaszanie jednej opinii po to, żeby później jej zaprzeczać, utrzymywanie się krytyka, którego mam przyjemność grać, na fali życia. On walczy o życie tak jak wszyscy wtedy w Rosji Radzieckiej - podkreślił aktor.
Sztukę reżyseruje Jerzy Stuhr, który wciela się także w rolę Stanisławskiego. Jacek Braciak gra z kolei Stalina, natomiast Paweł Ciołkosz - sekretarza Poskriobyszewa.
Premiera będzie miała miejsce 22 lutego w Teatrze Polonia w Warszawie.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Paweł Siwek
Gość: Łukasz Garlicki (aktor)
Data emisji: 21.02.2024
Godzina emisji: 9.30
mgc/mo