W zbiorze znalazły się opowiadania nieznanego do tej pory w Polsce prozaika żydowskiego. Lamed Szapiro (1878-1948) pochodził z Ukrainy, a swoje pierwsze kroki literackie stawiał w Warszawie.
19:12 Poranek Dwójki bella 10.12.2024.mp3 Rozmowa z Bellą Szwarcman-Czarnotą, tłumaczką tomu opowiadań "Wylej swój gniew" Lameda Szapiry (Poranek Dwójki)
Po debiucie za wielką wodę
- Trafił tu jako młody człowiek jeszcze w czasach Cesarstwa Rosyjskiego. Próbował się tu zakorzenić, znaleźć pracę, ale to się nie udało. Po kilku latach przyjechał drugi raz i dopiero wtedy zdołał zadebiutować przy pomocy Icchoka Lejbusza Pereca, który prowadził salon literacki - tłumaczyła Bella Szwarcman-Czarnota.
Czytaj także:
Lamed Szapiro rozwinął się twórczo w Nowym Jorku i Los Angeles, gdzie spędził resztę życia. Jego opowiadania odwołują się do pogromów żydowskich, relacji sąsiedzkich oraz wątków uniwersalnych, jak miłość i samotność, szczególnie w relacjach między kobietą a mężczyzną.
Plastyczny język Szapiry
Choć jego opisy pogromów są bardzo sugestywne, to nie ma jednoznacznego potwierdzenia, że Lamed Szapiro sam jakiś przeżył. - Chyba nikt przed nim tak nie opisał pogromów. Swoją twórczością dowiódł tego, że niekoniecznie trzeba być świadkiem jakichś wydarzeń, żeby opisać to w taki sposób, by czytelnik zrozumiał choćby w przybliżeniu, czym to jest - podkreślała Bella Szwarcman-Czarnota.
Pod koniec listopada pisarka, publicystka i tłumaczka odebrała nagrodę magazynu "Literatura na świecie" za przekład tomu opowiadań "Wylej swój gniew" Lameda Szapiry.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadzenie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Gość: Bella Szwarcman-Czarnota (pisarka, publicystka i tłumaczka)
Data emisji: 10.12.2024
Godz. emisji: 8.30
zch/pg