Siły życiowe, biologia i czwarte wydanie teorii Darwina

- Bez teorii ewolucji Darwina biologia nie ma sensu. Bez niej mamy do czynienia tylko z ogromem niepowiązanych ze sobą faktów, które nie wyjaśniają niczego – powiedział prof. Krzysztof Spalik.

Karol Darwin

Foto: Julia Margaret Cameron, źr. Wikimedia Commons/dp

Orszak Trzech Króli."To nauka, że mędrcem może być każdy"

Goszczący w Dwójce biolog wraz z literaturoznawcą prof. Dominiką Oramus oraz profesorem przyrody ks. prof. Grzegorzem Bugajakiem rozmawiali o dziele Darwina "O powstawaniu gatunków", które w 1859 r. wywołało teologiczne trzęsienie ziemi.

- Darwin z biegiem lat, chcąc zabezpieczyć się przed stwierdzeniem, że jego teoria została wymyślona po, to by pogrzebać religię i Kościół katolicki, w czwartym wydaniu swojego dzieła zamieścił  dopisek – tłumaczył gość Dwójki, odnosząc się do stwierdzenia głoszącego, iż siły życiowe zostały tchnięte przez Stwórcę.

Jaka jest historia darwinizmu, czy istnieje realny i rzeczywisty konflikt pomiędzy teorią ewolucji a chrześcijańską doktryną o stworzeniu świata? Jaką rolę w kontekście teorii ewolucji odegrał Linneusz i czym jest "teoria inteligentnego projektu"? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego 

Prowadzi: Hanna Maria Giza

Goście: prof. Dominika Oramus (literaturoznawca, filolog angielski, UW), ks. prof. Grzegorz Bugajak(UKSW, filozof przyrody), prof. Krzysztof Spalikiem (botanik, biolog, UW) 

Data emisji: 3.02.2018

Godzina emisji: 16.00

mz/kul