"Bóg – czy bogowie – stworzyli słońce i księżyc".
Albo: "Słońce i księżyc powstały w wyniku działania określonych praw i sił fizycznych".
Albo: "Bóg – czy bogowie – stworzyli prawa natury, dzięki którym możliwe stało się powstanie słońca i księżyca".
To ostatnie sformułowanie najbliższe jest druidzkiemu – czyli celtyckiemu – opisywaniu świata.
Niespełna miesiąc temu brytyjscy druidzi stali się wyznawcami oficjalnej uznawanej na Wyspach religii. Jednak czy druidyzm można nazwać religią – czy tylko sposobem postrzegania świata? W "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego" Hanna Maria Giza rozmawiała z dr Bożeną Józefów-Czerwińską, prof. Władysławem Duczko oraz z Wiolą Michałowską i Łukaszem Mazurowskim o dawnym i współczesnym obliczu druidyzmu.
O istocie starożytnego druidyzmu, o jego systemie wierzeń, nie możemy zbyt wiele powiedzieć z uwagi na skąpe źródła historyczne. Te, które przetrwały do naszych czasów, przekazują nam niepełną wiedzę o celtyckiej religii, zaś sami druidzi nie spisywali swoich nauk. W dodatku na recepcji druidyzmu w znaczący sposób zaciążył angielski romantyzm, idealizujący świat dawnych Celtów i przenoszący go w sferę literackiego mitu.
Wiemy, że druidzi tworzyli specjalną kastę społeczną zajmującą się wróżeniem i magią. Druid – co podkreślali goście Hanny Marii Gizy – był przede wszystkim nauczycielem, mędrcem, przewodnikiem, który musiał przejść przez długie lata nauki. Druidem nie mógł zostać każdy, przypomniała dr Bożena Józefów-Czerwińska, to był ktoś, kto osiągał szczególny sposób inicjacji, wiedzy, kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. Zatem współczesny druidyzm może kojarzyć się bardziej ze swoistym duchowym ekologizmem, a nie z dawną pogańską religią: z jej kultem bóstw, przodków, wędrówką dusz.
W audycji również m.in. o celtyckich założeniach sakralnych, kulcie czaszek i o wpływie Celtów na kulturę dawnych Słowian.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.