Urodzony w 1888 roku w Wolos w Grecji Giorgio de Chirico podawał inne miejsce urodzenia - Florencję. Tą małą mistyfikacją chciał podkreślić, że tam narodził się jako malarz. Ten przełomowy moment jego życia to - jak sam mówił - było objawienie, którego doznał w 1910 roku na placu przed florenckim kościołem Santa Croce - zobaczył to miejsce w sposób metafizyczny i postanowił namalować. Powstała "Enigma jesiennego popołudnia" zapoczątkowała nową serię obrazów, nowe spojrzenie na sztukę i siebie.
Pejzaż miejski z zagadką
De Chirico zaczął wtedy tworzyć malarstwo metafizyczne (termin ten ukuł francuski poeta awangardowy Guillaume Apollinaire): niepokojąco puste, otwarte przestrzenie włoskich placów, ostre słońce rzucające długie cienie i renesansowe budowle z ciemnymi arkadami, to obowiązkowe elementy jego prac.
Czasem w tych krajobrazach przypominających scenografie teatralne pojawiają się swoiści bohaterowie, na przykład dziewczynka z hula-hop, manekiny czy posągi, czasem jedynie zasygnalizowane figuratywnym cieniem. W ten uporządkowany wydawałoby się świat wkradają się niespodziewanie odstępstwa od logiki burzące utarte schematy klasycznego malarstwa: budynki nie zawsze są namalowane zgodnie z zasadami perspektywy, a niektóre przedmioty nie rzucają cienia.
- Niepokój i tajemnica bierze się właśnie ze sprzeczności, bo tajemnica zbudowana jest na braku logiki - tłumaczyła Grażyna Bastek w audycji w Polskim Radiu.
14:50 Chirico.mp3 O jednym z obrazów artysty opowiadają historycy sztuki. "Giorgio de Chirico - 'Tajemnica i melancholia ulicy'". Audycja Michała Montowskiego z cyklu "Jest taki obraz". (PR, 08.12.2013)
W podstawowej warstwie wizualnej widać renesansowe włoskie miasto, melancholijne i wyludnione jakby w czasie popołudniowej sjesty. Natomiast istotne jest tu także to, czego nie widać, co skrywa się w cieniu, znika poza kadrem, jest tylko we fragmencie. To właśnie pole do popisu wyobraźni, podświadomości widzów. Każdy z nas projektuje na obraz swoje własne lęki i obawy, związane z tym co ukryte w cieniu, niewidoczne pod ciemnymi arkadami.
- Cień był jednym z elementów budujących niepokój, nastrój obrazu - mówiła Grażyna Bastek w Polskim Radiu. - De Chirico pisał nawet, że nic nie dorównuje tajemnicy arkad - mając na myśli te wynalezione przez Rzymian. Ulica, łuk, słońce wygląda inaczej, gdy jego blask pada na rzymską ścianę, jest w tym jakaś tajemnicza melancholia, głębsza niż architekturze francuskiej. Rzymskie arkady to przeznaczenie - dodawała.
W morzu awangardy
Giorgio de Chirico tworzył swoje malarstwo metafizyczne w dość osobliwym momencie w historii sztuki - gdy dominowała awangarda. Nie wziął się jednak znikąd - ukształtowała go oczywiście architektura Włoch, malarstwo renesansowe, lecz także filozofia dwóch gigantów tamtych czasów, którą poznał w czasie studiów w Monachium: Fryderyka Nietzschego i Artura Schopenhauera. W jego twórczości widać również wpływ szwajcarskiego symbolisty Arnolda Böcklina i niemieckiego grafika Maxa Klingera, a także poznanych w Paryżu Pabla Picasso, Constantina Brancusiego czy Amadeo Modiglianiego.
- Zaczął malować w ciekawym okresie, kiedy we Włoszech szaleli futuryści: z jednej strony 1909 rok, manifest Tomasso Marinettiego: niech żyje przyszłość, spalmy Luwr, miasto, masa, maszyna, a z drugiej strony kilka lat później de Chirico maluje obrazy prawie renesansowe, w których wraca do mitu, do mitologii i włoskiej architektury - opowiadała Grażyna Bastek w Polskim Radiu. - Z jednej strony awangardy, które deprecjonowały dorobek europejskiego malarstwa, a z drugiej strony de Chirico, ze swoją wizją mocno opartą na przeszłości, na kulturze malarskiej Europy, Włoch, chociaż robi z tym językiem ikonografii coś bardzo niepokojącego - mówiła historyk.
Sztukę metafizyczną tworzył oprócz de Chirico również Carlo Carrà, Giorgio Morandi, Filippo de Pisis czy Mario Sironi. I choć nie jest to zjawisko zawieszone w próżni, to wydaje się nurtem dość wąskim i autorskim - u de Chirico trwał do 1918 roku, a jego naśladowcy nigdy nie osiągnęli tego poziomu co on.
De Chirico miał wielki wpływ na malarzy surrealistycznych. Charakterystyczne atrybuty malarstwa metafizycznego odnaleźć można między innymi na obrazach zainspirowanych Włoskimi twórcami: George'a Grosza i Oskara Schlemmera, a także Salvadora Dalego, Maxa Ernsta czy René Magritte'a.
Sztuka odtwórcza
W 1919 roku Giorgio de Chirico ogłosił w swoim manifeście "Powrót rzemiosła" zmianę stylistyki i silniejsze nawiązania do klasycznych twórców jak Rafael czy Signorelli. Podczas gdy de Chirico uciekał od sztuki współczesnej, jego malarstwo sprzed wielkiej wojny zostało odkryte przez francuskich surrealistów. Natomiast włoski malarz pozostał niezależny i poszedł swoją drogą: po 1939 roku skierował się w stronę neobaroku, kopiował też własne wcześniejsze prace, podpisując je datą wsteczną.
az