Wojna o Motezumę

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 18:00
- W czasach Vivaldiego nikt nie wiedział, kim był Motezuma, ale ta egzotyczna historia budziła nie mniejsze emocje niż dziś filmy Spielberga - mówił w Dwójce Federico Maria Sardelli. Polska premiera odnalezionej po 300 latach opery odbyła się w Krakowie.
Audio
  • Federico Maria Sardelli: w czasach Vivaldiego nikt nie wiedział, kim był Motezuma, ale ta egzotyczna historia budziła niemniejsze emocje, niż dziś filmy Spielberga
  • Marta Dzido i Piotr Śliwowski o filmie dokumentalnym "Solidarność według kobiet”
  • Grzegorz Chojnowski rozmawia z Jakubem Kroftą i Radosławem Kasiukiewiczem o nowym spektaklu wrocławskiego Teatru Lalek, czyli "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza
Federico Maria Sardelli
Federico Maria SardelliFoto: mat.promocyjne Krakowskiego Biura Festiwalowego

Na partyturę "Motezumy" natrafiono w 2000 roku w Kijowie, skąd trafiła ona do berlińskiej Sing-Akademie. Pierwsza współczesna realizacja tej opery - właśnie autorstwa Sardellego i jego zespołu Modo Antiquo - nastąpiła w 2005. Jednocześnie rozgorzała prawdziwa wojna o prawa do partyrury "Motezumy", na szczęście zakończona zgodą co do statusu tego arcydzieła jako partyrury. Skorzystały z niego szybko dwa zespoły muzyki barokowej, publikując dzieł Rudego Księdza na płytach i uprzedzając Modo Antiquo. W efekcie Stradela nigdy nie opublikował swojej dźwiękowej wizji "Motezumy". Konsekwentnie poszerza natomiast swój katalog nagrań dzieł Rudego Księdza pod szyldem wydawnictwa Naive.

O swoich planach nagraniowych oraz przyczynach swojej szczególnie miłości do Vivaldiego artysta opowiedział Klaudii Baranowskiej.

Wyjaśnił również fenomen zainteresowania "Motezumą", będącego, bądź co bądź, jednym z wielu odkrytych w ostatnich latach utworów Rudego Księdza.  Słuchaczy oraz muzyków intryguje bez wątpienia egzotyczne libretto. Ale tez specyficzny styl dzieła, będący syntezą "starego Vivaldiego" (bogate harmonicznie, dramatyczne recytatywy) oraz wpływów, modnej wówczas w Wenecji, szkoły neapolitańskiej (arie).

Naszymi gośćmi w "Wybieram Dwójkę" byli także Marta Dzido i Piotr Śliwowski, którzy opowiedzieli o filmie dokumentalnym "Solidarność według kobiet”, a Grzegorz Chojnowski rozmawiał z Jakubem Kroftą i Radosławem Kasiukiewiczem o nowym spektaklu wrocławskiego Teatru Lalek, czyli "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza.

Gospodarzem audycji była Katarzyna Nowak.

Czytaj także

"Niepokonane” - Hanna Bogoryja Zakrzewska

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2009 18:15
Opowieść o kobietach, które pomogły w narodzinach Solidarności a podczas stanu wojennego działały w podziemiu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Witkacy na Antypodach

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2012 08:31
Wybraliśmy się śladami ojca nowoczesnej sztuki polskiej... na Sri Lankę, do Australii i do zimnej, zimnej Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gombrowicz prowokował jak Charlie Chaplin

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2012 10:45
Szczytem marzeń Gombrowicza nie było znalezienie się na znaczku pocztowym, ale niewątpliwie autor chciał wejść na szczyt list z nazwiskami wielkich pisarzy.
rozwiń zwiń