Alina Rubinstein dodała, że matka jej miała znakomite wyczucie muzyczne. Jak powiedziała, Arturowi Rubinsteinowi w sprawach artystycznych zawsze zależało na opinii żony. - Ojciec nie wyobrażał sobie, by mógł poślubić kogoś, kto by znał się na muzyce lepiej niż ona - powiedziała.
Sama Nela Rubinstein wiedziała, że bez muzyki nie mogłaby żyć. - Nawet po śmierci męża dom mój pozostawał dla niej zawsze otwarty - mówiła w wywiadzie dla Polskiego Radia. Drugą bardzo ważną sprawą w życiu Neli Rubinstein była rodzina, zakorzenienie w jednym miejscu. - Mimo rozlicznych wyjazdów starałam się, by dzieci miały dom, by się nie włóczyły - opowiadała. Alina Rubinstein śmiała się, że jej matka "udomowiła" swojego męża. - Bo ojciec był typem muzyka wędrownego, wagabundy - powiedziała.
23 kwietnia prochy Anieli Młynarskiej-Rubinstein spoczęły na warszawskich Powązkach. To w Warszawie, pod okiem ojca Emila Młynarskiego, dyrygenta i kompozytora, który współtworzył Filharmonię Narodową i kierował nią, dorastała przyszła żona Artura Rubinsteina. Zaręczyła się z nim także w stolicy, a świadkiem tej chwili był pomnik Fryderyka Chopina.
Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której oprócz córek - Ewy i Aliny - Anielę Młynarską-Rubinstein wspominały również Ewa Osińska i Adriana Godlewska-Młynarska. Usłyszymy ponadto archiwalne nagrania wywiadów z Nelą i Arturem Rubinsteinami. Audycję przygotowały Anna Skulska i Róża Światczyńska.