Tak miał brzmieć słynny utwór Chopina. Zaprezentowano unikatowy rękopis

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2025 18:04
- Nie spotkałem się z tego typu przypadkiem, żeby Chopin na tak późnym etapie, już podczas przygotowywania rękopisu do druku, dokonywał tak dużych zmian. Fotografie rękopisu, który nabyliśmy, były ledwo czytelne. Dopiero teraz widać, jak rewolucyjne zmiany dla koncepcji Ballady f-moll wprowadził kompozytor - mówił w Dwójce Artur Szklener, szef Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Konferencja prasowa poświęcona prezentacji rękopisu muzycznego Ballady f-moll Fryderyka Chopina zakupionego przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Nz od prawej: Aleksander Laskowski, Barbara Wagner, Hanna Wroblewska, Artur Szklener, Seweryn Kuter, Marcin Konik
Konferencja prasowa poświęcona prezentacji rękopisu muzycznego Ballady f-moll Fryderyka Chopina zakupionego przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. N/z od prawej: Aleksander Laskowski, Barbara Wagner, Hanna Wroblewska, Artur Szklener, Seweryn Kuter, Marcin KonikFoto: Adam Burakowski/East News

W Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie zaprezentowano w czwartek (23.01) jeden z najcenniejszych istniejących manuskryptów kompozytora - autograf pierwszej, niepublikowanej wersji Ballady f-moll op. 52.

Posłuchaj
14:01 Wybieram Dwójkę szklener 23.01.2025.mp3 Dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina Artur Szklener o pozyskaniu unikatowego rękopisu muzycznego Chopina (Wybieram Dwójkę) 

Zmiana metrum na ostatniej prostej

- Chopin przygotowywał ten rękopis dla wydawcy, czyli był to już dla niego absolutnie ostatni etap procesu twórczego. Był prawie pewien, że ten utwór ma tak brzmieć, po czym najprawdopodobniej pod koniec albo wręcz po zakończeniu tego rękopisu zmienił zdanie w kwestii całkowicie zasadniczej dla struktury utworu, czyli jeśli chodzi o jego metrum - tłumaczył dr Artur Szklener.

Cenny i unikatowy

Nowy nabytek Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina jest tym cenniejszy, że rękopisy muzyczne najsłynniejszego polskiego kompozytora są bardzo trudno dostępne na rynku kolekcjonerskim.

Czytaj także:

- Po pierwsze Chopin wcale ich tak dużo po sobie nie zostawił, mimo że prawie każdy jego utwór było notowany ręcznie w trzech kopiach. Wiele z tych kopi było jednak autorstwa jego przyjaciół muzyków. Poza tym miał tak głęboko zakorzenioną naturę improwizatora, a także myślę, że pewnego rodzaju perfekcjonisty, że pracował nad utworami bardzo długo. Z tego powodu, a także różnych okoliczności dziejowych, bardzo wiele jego rękopisów albo zaginęło, albo zostało zniszczonych - przekonywał gość Dwójki.

Autograf pierwszej wersji Ballady f-moll będzie dostępny dla publiczności do 26 stycznia br. w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadzenie: Monika Zając

Gość: dr Artur Szklener (dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina)

Data emisji: 23.01.2025

Godz. emisji: 16.30

pg/kajz

Czytaj także

Konkurs Chopinowski 2025. Precedens, który nazywa się Garrick Ohlsson

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2024 17:39
- O ile pamiętam, zagraniczny pianista, muzyk, ktokolwiek, nigdy nie był głównym jurorem, przewodniczącym jurorskiego składu. Jeśli chodzi o Garricka Ohlssona, mam do niego ogromną słabość, bo bardzo lubię jego grę – mówił w Dwójce Andrzej Sułek na temat jury XIX Konkursu Chopinowskiego, na czele którego w przyszłym roku stanie amerykański pianista.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chopin czy nie Chopin? Sensacyjne odkrycie budzi kontrowersje

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2024 18:14
- Tak jak współpracujący z nami muzykolog Jeffrey Kallberg twierdzi, że nie ma raczej wątpliwości, że było to pisane ręką Chopina, tak zastanawiamy się, z muzyką jakiego charakteru mamy do czynienia. Wiemy też, że bywało, że Chopin zapisywał postępy kompozytorskie swoich uczniów - mówił w Dwójce Artur Szklener, szef Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Konkurs Chopinowski już w tym roku. "Czekają nas ogromne emocje, i to od samego początku"

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2025 17:35
- Najdalej do 5 marca poznamy nazwiska ok. 160 uczestników eliminacji XIX Konkursu Chopinowskiego, czyli tych pianistów, którzy zostaną zaproszeni do Warszawy, żeby na przełomie kwietnia i maja w Sali kameralnej Filharmonii Narodowej zaprezentować przed jury eliminacji około 20-minutowy program - mówił w Dwójce Aleksander Laskowski, rzecznik prasowy Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
rozwiń zwiń