Jerzy Buzek: nie mieliśmy doświadczeń z demokracją

- Nie byłem jedynym naukowcem, który został związkowcem, a potem politykiem. Podczas pierwszego zjazdu Solidarności poruszaliśmy się po omacku, nie mieliśmy przecież dotąd do czynienia z prawdziwą demokracją – mówił w Dwójce Jerzy Buzek.

Jerzy Buzek

Foto: Parlament Europejski

- Wszyscy w sali gdańskiej Olivii mieliśmy poczucie, że to nie jest tylko zjazd związku zawodowego. Wiedzieliśmy, że mamy służyć nie tyle związkowi, co Polsce, krajowi, narodowi. Reprezentowaliśmy przecież 10 milionów ludzi. To w zasadzie był cały kraj – mówił gość audycji.

Jerzy Buzek tłumaczył również przyczyny rozpadu zapomnianej już koalicji AWS-UW, a także zanalizował bilans reform swojego rządu w kontekście akcesji Polski do Unii Europejskiej i NATO.

Jak przebiegała walka o przywództwo w związku i forsowanie przez frakcje odmiennych wizji rozwoju? Jakie programy polityczne miały największe poparcie? Czy związkowa demokracja była dobrą szkołą na przyszłość i czy w odrodzonej Polsce udało się z tych doświadczeń skorzystać? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Retrospekcje 

Prowadzi: Antoni Dudek

Goście: Jerzy Buzek (były premier)

Data emisji: 20.11.2017

Godzina emisji: 21.00

mko/mc