- Prof. Zbigniew Mikołejko był filozofem, historykiem religii, poetą i pedagogiem.
- Jego współpracownicy i znajomi podkreślają, że był człowiekiem, który nie odmawiał pomocy.
- Bohater audycji zmarł w wieku 72 lat.
Czasami w naszym życiu spotykamy ludzi, którzy dają do myślenia. Ludzi, którzy wnikliwie obserwują świat ludzkich spraw i z pasją opowiadają o własnych doświadczeniach. Ludzi, dla których życie, sztuka i myśl stanowią nierozdzielną całość. Jedną z takich osób był zmarły 15 kwietnia prof. Zbigniew Mikołejko.
Grawitacyjny punkt intelektualny
Prof. Andrzej Gniazdowski, wspominając prof. Mikołejkę, określił go jako jedną z najważniejszych osób w swoim życiu naukowym. - Zbyszek był grawitacyjnym punktem intelektualnym przez całej moje życie. Przede wszystkim byłem pierwszym, nieformalnym doktorantem na początku lat 90. Profesor był też pomysłodawcą mojej rozprawy doktorskiej - zdradził.
- Wszystko, co istotne w moim naukowym życiu, zawdzięczam właśnie profesorowi - dodał.
Działalność prof. Mikołejki
Dr Grzegorz Brzozowski zdradził, że do profesora Mikołejki trafił wtedy, kiedy szukał pomysłu na swoją pracę. - Swoją rozprawę doktorską pisałem na Wydziale Scjologii UW. Tak bywa z doktoratem, że szuka się ciągle wskazówek, i w ten sposób trafiłem na seminarium do profesora. To był skuteczny element mojego błądzenia - powiedział.
Zbigniew Mikołejko był jednak nie tylko dydaktykiem, ale również osobą, na którą można było liczyć. - Seminarium naukowe pozwoliło mi poznać profesora nie tylko z działań dydaktycznych, ale także tych, w które angażował swoich studentów: wyprawy w Polskę czy kontakty ze sztuką - zaznaczył.
Zmiana życia
Dr Anton Marczyński podkreślił, że dzięki profesorowi wiele osób mogło zmienić swoje życie. - W pierwszej kolejności trzeba powiedzieć o tym, że oprócz tego, iż profesor był wybitnym umysłem, to naprawdę udzielał się w życiu bardzo wielu ludzi i zmieniał to życie - zaznaczył.
- W sytuacjach nie tylko związanych z akademią, ale takich życiowych i dramatycznych, gotów był zaryzykować wszystkim i po prostu pomóc. Od tego wszystko się zaczynało - dodał.
Ciągłe poszukiwanie
Ksiądz prof. Henryk Paprocki zwrócił uwagę, że prof. Mikołejko ciągle poszukiwał. - Przede wszystkim zaobserwowałem, że mam do czynienia z erudytą. Niesamowicie oczytanym, który jest człowiekiem ciągle poszukującym. Bardzo trudno było mi go zdefiniować. Sam określał się jako ateista, ale ja bym go sklasyfikował jako agnostyka poszukującego - ocenił.
29:13 PR2 2024_04_29-21-30-00.mp3 Dr Grzegorz Brzozowski, prof. Andrzej Gniazdowski, dr Anton Marczyński i ks. prof. Henryk Paprocki o prof. Zbigniewie Mikołejko (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Gość Dwójki powiedział, że efekty poszukiwań prof. Mikołejki są widoczne w książkach. - Szukał ciągle tego miejsca dla siebie i to zaowocowało przede wszystkim jego świetnymi książkami. Każda z nich jest bowiem poszukiwaniem czegoś i próbą dojścia do jakichś wniosków - zaznaczył.
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Prowadził: Michał Nowak
Goście: dr Grzegorz Brzozowski (socjolog i filmowiec), prof. Andrzej Gniazdowski (filozof z Polskiej Akademii Nauk), dr Anton Marczyński (filozof, szef sekcji ukraińskiej Polskiego Radia dla Zagranicy), ks. prof. Henryk Paprocki (filozof, teolog prawosławny)
Data emisji: 29.04.2024
Godzina emisji: 21.30
dz/pg/kormp