Książę lektorów - Ksawery Jasieński. Arystokrata bez poczucia wyższości

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2024 18:27
Ksawery Jasieński z Polskim Radiem związał się 1 lipca 1953 roku. Trafił do niego niejako przez przypadek... Leżąc w szpitalu usłyszał w radioodbiorniku o konkursie na spikera. Zachęcony przez innych pacjentów, którym czytał książki, postanowił wziąć w nim udział. Był to początek narodzin legendy.
Audio
  • Książę lektorów - Ksawery Jasieński. Arystokrata bez poczucia wyższości (Dwójka na miejscu)
Ksawery Jasieński
Ksawery JasieńskiFoto: Polskie Radio/Archiwum

Ksawery Jasieński, człowiek-legenda Polskiego Radia, ma opinię niezwykle opanowanego spikera, obdarzonego dyskretnym poczuciem humoru. Przez lata był związany z Telewizją Polską, dla której nagrał setki filmów fabularnych i dokumentalnych oraz z kinem, gdzie też występował jako lektor, między innymi "Polskiej Kroniki Filmowej". Przez wiele lat nagrywał książki mówione w Polskim Związku Niewidomych.

Posłuchaj
117:10 PR2 (mp3) 2024_12_28-15-00-23_Dwójka_na_miejscu.mp3 Książę lektorów - Ksawery Jasieński. Arystokrata bez poczucia wyższości (Dwójka na miejscu)

 

Rekordowy lektor dla Niewidomych

Monika Cieniewska - była prezes Biblioteki Polskiego Związku Niewidomych zdradziła, że stan wojenny spowodował, że Ksawery Jasieński był częstym gościem studia nagraniowego. - W trakcie stanu wojennego, kiedy nie chciał firmować swoim głosem reżimu, jeszcze bardziej związał się z Polskim Związkiem Niewidomych i z Biblioteką dla niewidomych. Przychodził do nas bardzo często i nagrywał bardzo dużo książek - zdradziła.

- W tym trudnym okresie do Polskiego Związku Niewidomych przychodziły nagrywać książki różne gwiazdy. Na pierwszym miejscu jest pan Ksawery, który nagrał dla nas ponad 535 tytułów. Każda książka to, co najmniej 20 godzin nagrania - powiedziała Monika Cieniewska.

Arystokrata bez wyższości

Andrzej Krusiewicz opowiedział w Dwójce o swoim pierwszym wrażeniu po spotkaniu z Ksawerym Jasieński. Podkreślił, że mimo pewnej estymy, która go charakteryzowała, w żaden sposób się nie wywyższał. - Moje pierwsze wrażenie było takie, że jest to postać arystokraty. Rzeczywiście ten głos i aura autentycznego arystokraty emanowała z niego. Duża koszula i nienaganna prezencja nawet jak występował w swetrze - przyznał.

- Nigdy nie czuło się od niego poczucia wyższości. Był tak naturalny i normalny, że to aż porażało - podkreślił.

Sentyment do rodzinnych stron

Ksawery Jasieński wychowywał się w Chocimowie w województwie świętokrzyskim. Zbyszek Tyczyński - przewodnik po tamtych terenach opowiedział o tym jak młody Ksawery Jasieński trafił w te strony, które darzy dużym sentymentem. - Pan Ksawery urodził się pół roku po śmierci dziadka, w związku z czym rodzina postanowiła wrócić z Radomia do Chocimowa. Tam dostała do dyspozycji Rządcówkę, czyli budynek o wielkości dworu, czyli bardzo wygodny. Po śmierci dziadka mama pana Ksawerego była jednym ze spadkobierców tego ogromnego majątku - powiedział.

- Większość budynków dla robotników już nie istnieje. W dobrym stanie zachował się folwark sąsiadujący z dworem i sam dwór - dodał.

Biografia Ksawerego Jasieńskiego

Marta Kawalec - autorka biografii spikera, zapytana o brak podobnych pozycji dotyczących ludzi radia tamtego czasu oceniła, że jest stoi za tym rozwój technologii, która powoduje szybkie zapomnienie roli jaką ogrywali w mediach ludzie tacy jak Ksawery Jasieński. - Spikerzy odeszli wiele lat temu na emeryturę i ponieważ radio nie potrzebowało już spikerów to świat o nich trochę zapomniał. Teraz w dobie wszystkich podcastów i ludzi, którzy rwą się do mikrofonu nie mając najczęściej obycia czy jakiejś praktyki, myślę że taki głos i osobowość warto przypominać - stwierdziła.

Zobacz także:

Ksawery Jasieński nie zgadzał się z polityką ówczesnych władz i próbował różnych sposobów, aby uniknąć przedstawiania tekstów przygotowywanych na polityczne potrzeby. - W tamtych czasach pewne związki polityczne wykluczały osobowości, które mogły się kreować na antenie. Pan Ksawery niekoniecznie chciał być tubą propagandową. Nie chciał głosić tego, co głosili ówcześni włodarze i miał trochę inne poglądy - przyznała.

***

Tytuł audycji: Dwójka na miejscu 

Prowadzenie: Jakub Kukla i Andrzej Zieliński

Goście: Andrzej Krusiewicz (dziennikarz Polskiego Radia), Marta Kawalec (autorka biografii Ksawerego Jasieńskiego), Zbyszek Tyczyński (przewodnik po rodzinnych stronach bohatera audycji), Monika Cieniewska (była prezes Biblioteki Polskiego Związku Niewidomych)

Data emisji: 28.12.2024

Godz. emisji: 15.00

dz

Czytaj także

Festiwal Actus Humanus w Gdańsku. Magia muzyki i miasta

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2024 17:39
- Dwór Artusa i Gdańsk w grudniu wpisał się już na stałe w nasz kalendarz koncertowy. Tak naprawdę planujemy bardzo często nasze programy i plany myśląc o Gdańsku - powiedziała klawesynistka - Anna Firlus. W Dwójce odwiedziliśmy Gdańsk i Festiwal Actus Humanus.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Muzeum – jedna z najstarszych idei w naszej kulturze

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2024 17:30
- Gdzieś około XVIII w. p.n.e. pojawia się nazwa musejon, która ma co najmniej trzy znaczenia. Z jednej strony jest to wzgórze, z którego daleko widać. A skoro mamy dobry punkt widokowy, to spotykają się tam ludzie. Co oznacza różne konflikty, które wymagają mediacji. Jednocześnie jest to miejsce, gdzie ściągają artyści, gdyż można dojrzeć tam rzeczy pod innym kątem - mówiła w Dwójce prof. Dorota Folga-Januszewska z Muzeum w Wilanowie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kazimierz Kutz - artysta i Ślązak

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2024 17:00
"Stoję z poczuciem obowiązku i tym, że los wyznaczył mnie do tego, by opowiedzieć o Śląsku" - mówił w jednym z wywiadów Kazimierz Kutz. Był jednym z najsłynniejszych polskich reżyserów, który swoimi filmami zmienił oblicze polskiego kina. - Praca z nim to były nieprawdopodobne towarzyskie spotkania, po których każdy wychodził bogatszy i uśmiechnięty - opowiadał aktor Zbigniew Zamachowski.
rozwiń zwiń