2 miliony nowych miejsc pracy i o 9,5 pkt proc. niższe bezrobocie, to wynik, który osiągnęła Polska przez 10 lat członkostwa w Unii Europejskiej - wskazał MSZ w raporcie wydanym z okazji okrągłej rocznicy akcesji.
Autorzy raportu przypominają, że przed wejściem Polski do UE obawiano się, że dramatycznie wzrośnie bezrobocie, tymczasem obecna sytuacja na krajowym rynku pracy jest dużo korzystniejsza niż przed wejściem do Unii. W Polsce powstało 2 mln nowych miejsc pracy i pod tym względem jesteśmy na drugim miejscu - po Niemczech.
Karolina Grot z Instytutu Spraw Publicznych podkreśliła, że 10. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej to bardzo dobry moment na podsumowanie i zauważenie zarówno pozytywnych, jak i negatywnych stron poakcesyjnej emigracji. - Trudno się nie zgodzić z autorami raportu MSZ, bo rzeczywiście gros Polaków doskonale wykorzystało i nadal wykorzystuje szanse, które zaoferowała obecność w UE - powiedziała w "Popołudniu z Jedynką". Dodała jednak, że zagranicą przebywają także Polacy, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i padające ofiarami nieuczciwych praktyk na przykład agencji pośrednictwa pracy. - Ocena powodzenia może być bardzo różna dla każdego migranta - dodała.
Znaczenie ma także wiek migranta i cel migracji. Zofia Ślęzakowska, zastępca dyrektora programu Erasmus+ Młodzież powiedziała, że większość młodych ludzi korzystających z programów wymiany zagranicznej docenia zdobyte doświadczenie, a wielu z nich znajduje zatrudnienie poza Polską.
Zapraszamy do wysłuchania całej debaty, którą prowadził Przemysław Szubartowicz.
"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!
(asz)