"Słonimski. Heretyk na ambonie". Biografia człowieka pełnego sprzeczności

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2024 09:30
Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka słynnej książki "Chłopki", tym razem zajęła się biografią Antoniego Słonimskiego. Z jakim skutkiem? O tym można się przekonać słuchając na naszej antenie fragmentów książki "Słonimski. Heretyk na ambonie". Interpretatorem jest Marcin Przybylski.
Marcin Przybylski czyta książkę Słonimski. Heretyk na ambonie
Marcin Przybylski czyta książkę "Słonimski. Heretyk na ambonie"Foto: Piotr Podlewski/PR

"Słonimski. Heretyk na ambonie" to niezwykle ciekawa, obszerna i pogłębiona historycznie  biografia Antoniego Słonimskiego pióra Joanny Kuciel-Frydryszak (jej pierwsze wydanie ukazało się nakładem Wydawnictwa MARGINESY w 2012 roku). Teraz ukazuje się wydanie drugie, zmienione.

Książka była nominowana do nagrody w najważniejszych konkursach na historyczną książkę roku, jak również do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego i Nagrody im. Oskara Haleckiego.


Posłuchaj
09:56 To się czyta 2024_12_02-09-31-48.mp3 Joanna Kuciel-Frydryszak "Słonimski. Heretyk na ambonie", czyta Marcin Przybylski – fragm. 1. (To się czyta/Dwójka)

 

Tadeusz Konwicki, któremu Antoni Słonimski zapisał w spadku telewizor, nie był zdziwiony, gdy podczas pogrzebu trumna z ciałem przyjaciela nie zmieściła się do grobu i trzeba było poszerzać dół. "Był większy, niż przewidywały normy. Ale ja o tym wiedziałem" – stwierdził Konwicki.

Słonimski nie tylko nie zmieścił się w grobie, ale też zawsze wykraczał poza wszelkie próby szufladkowania go i etykietowania, a było tych prób mnóstwo: liberał, pacyfista, antyklerykał, Żyd i mason, wychowawca liberalnej inteligencji, ikona opozycji, guru różowego salonu. Joanna Kuciel-Frydryszak pokazuje, że Słonimski wymykał się tym klasyfikacjom, a jego osobowość fascynowała właśnie dzięki wewnętrznym sprzecznościom.

Nade wszystko był wybitnym poetą, członkiem słynnego poetyckiego ugrupowania Skamander, niedościgłym felietonistą "Wiadomości Literackich", "Tygodnika Powszechnego" czy "Szpilek", dramaturgiem i satyrykiem. Również autorytetem dla rodzącej się w PRL-u demokratycznej opozycji, "Polakiem maniakalnym", jak pisał o sobie.

Zwalczał i wyśmiewał nacjonalizm i ksenofobię, za co płacił wysoką cenę – jak wtedy, gdy w warszawskiej kawiarni młody poeta o narodowych poglądach uderzył Słonimskiego w twarz, czy w 1968 roku, kiedy Władysław Gomułka zaatakował go w swoim słynnym przemówieniu.

Nie doczekał końca PRL-u, ale go przeczuwał. Pisał: "Polska to taki dziwny kraj, w którym wszystko jest możliwe, nawet zmiany na lepsze".

[materiały wydawcy]

Fragmenty biografii "Słonimski. Heretyk na ambonie" Joanny Kuciel-Frydryszy czyta na antenie Dwójki Marcin Przybylski.

***

Na audycję "To się czyta" zapraszamy od poniedziałku do piątku (2-6.12) w godz. 9.30-9.40. Cykl przygotowała Elżbieta Łukomska.

pg/am

Czytaj także

Literat. Jak Antoni Słonimski zaraził się poezją

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2024 05:45
"Złapałem poezję i literaturę, jak łapie się katar czy grypę" - napisał kiedyś Antoni Słonimski. 15 listopada mija 129. rocznica urodzin poety, który wcale nie miał być poetą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Antoni Słonimski. Wspomnienie w 125. rocznicę urodzin

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2020 13:37
15 listopada przypada 125. rocznica urodzin Antoniego Słonimskiego. Z tej okazji w "Strefie literatury" przypomnieliśmy arcyciekawy życiorys pisarza, obfitujący zarówno w dramatyczne wydarzenia, kontrowersyjne decyzje i moralne dylematy, jak i niezliczoną ilość anegdotycznych sytuacji, które za każdym razem były przez mistrza satyry wykorzystywane do wykazania się genialnym dowcipem, świetną ripostą i złośliwą inteligencją. I choć sam o sobie lubił mawiać: "Bóg mi powierzył humor Polaków", w głębi duszy czuł się niedoceniany jako poeta.
rozwiń zwiń