"Kiedy opuszczaliśmy Rosję, pozostawialiśmy nierozwiązaną tajemnicę". Katyń w radiowych archiwach
114:09 2021_04_10_15_01_01_PR2_Dwie_do_setki.mp3 Zbrodnia Katyńska w radiowych archiwach (Dwie do setki/Dwójka)
W dwudziestowiecznej historii Polski Katyń wciąż pozostaje głęboką i bolesną raną. Przez wiele lat wiedza na temat zbrodni katyńskiej była bowiem fałszowana. Jednak dzięki staraniom m.in. emigracyjnych radiostacji, które pełniły ogromną rolę w przekazywaniu prawdy historycznej, dziś znamy prawdę o zaginionych w latach 40. oficerach.
Jak podkreślił Andrzej Mietkowski, w archiwach tych stacji radiowych zebrane zostały nie tylko radiowe audycje o zbrodni katyńskiej, jak m.in. audycja Jana Nowaka-Jeziorańskiego, przygotowana jeszcze w 1951 roku dla rozgłośni polskiej BBC, ale także nagrania ludzi, którzy byli naocznymi świadkami tragedii Polaków na wschodzie i uczestnikami bojów o prawdę historyczną.
Czytaj też:
Materiały, które zgromadziło Radio Wolna Europa, zawdzięczamy chociażby Józefowi Czapskiemu, który odpowiadał za poszukiwanie zaginionych oficerów i inteligencji polskiej. - Józef Czapski był postacią kluczową. Kiedy układ Sikorski-Majski w 1941 roku otworzył bramy łagrów, a Polacy ruszyli tam, gdzie tworzyła się Armia Andersa, to Czapski – sam zresztą więzień obozu w Starobielsku – wspominał, że już wtedy zauważono brak kilku tysięcy ludzi - mówił dziennikarz.
Zbrodnia Katyńska - serwis specjalny Polskiego Radia
Czapski otrzymał od Andersa specjalne pełnomocnictwo, zezwalające na poszukiwanie zaginionych oficerów. Powszechne było wówczas przekonanie, że ci ludzie żyją. - Wcześniej Anders listę 9 tys. poszukiwanych przekazał osobiście Berii – temu samemu, który dwanaście miesięcy wcześniej wnioskował u Stalina o wymordowanie polskich oficerów. I gdy Anders i Sikorski rozmawiali ze Stalinem i pytali, gdzie są ci zaginieni, Stalin miał wówczas odpowiedzieć, że być może uciekli do Mandżurii. Wtedy właśnie Czapski rozpoczął swoje poszukiwania.
Kilka lat później, w kwietniu 1943 roku Niemcy odkryli zbiorowe groby w Katyniu i ujawnili światu zbrodnię dokonaną przez sowietów. Ich celem było wprawdzie rozbicie koalicji antyhitlerowskiej, jednak temat przez media zostaje przemilczany, mimo usilnych prób nagłośnienia przez Polskie Państwo Podziemne.
Czytaj też:
Wystawa "Niepamięci". Rafał Wiśniewski: to cud, że te prace wywieziono z łagrów
- Przemilczenie czy zakłamanie – to jest właściwe podejście, bo na pewno nie niewiedza. Wynotowałem kilka najważniejszych sekretnych raportów, adresowanych w czasie wojny do Churchilla i Roosevelta. One wszystkie wskazywały na sprawstwo sowieckie - podkreślił Andrzej Mietkowski. Jednak wszelkie próby ujawnienia raportów były traktowane jako "potencjalne źródło kłopotliwej sytuacji".
- Z powodów geopolitycznych, radia obowiązywała polityka łagodnego traktowania tematyki katyńskiej. Zdawano sobie sprawę, jaka to jest bomba i jeśli powiedzą, że Katyń to Sowieci, to równocześnie przyznają, że zdradzili Polaków, że Amerykanie w Jałcie zdradzili Polskę i w Norymberdze powinno być dwóch oskarżonych w ławie powojennych zbrodniarzy - dodał Andrzej Mietkowski.
W audycji spotkaliśmy się także z dr. Witoldem Wasilewskim, historykiem i autorem książki Ludobójstwo. Kłamstwo i walka o prawdę, który nakreślił kontekst historyczny tragicznych wydarzeń z lat 40. Prof. Włodzimierz Bolecki z kolei opowiadał o losach pisarzy, którzy jako pierwsi zaświadczyli, że zbrodni winni są Sowieci, zaś dziennikarka Anna Lisiecka, autorka dokumentu dźwiękowego Katyń 1940, przywołała najważniejsze nagrania, zachowane w archiwach warszawskich.
***
Tytuł audycji: Dwie do setki
Prowadzili: Jakub Kukla i Andrzej Zieliński
Goście: dr Witold Wasilewski (historyk, autor książki Ludobójstwo. Kłamstwo i walka o prawdę), Andrzej Mietkowski (dziennikarz), Anna Lisiecka (dziennikarka), prof. Włodzimierz Bolecki (teoretyk i historyk literatury)
Data emisji: 10.04.2021
Godzina emisji: 15.00
am