Projektowanie wnętrz. Styl japandi wkracza do polskich mieszkań, gabinetów i hoteli

W swojej pracy projektant wnętrz ma za zadanie połączyć oczekiwania i wizje klientów ze swoją wiedzą i zaplanowanym budżetem. Nierzadko bywa to wyzwaniem. Na jaki styl dziś stawiają Polacy?

Styl japandi staje się coraz bardziej popularny w naszych wnętrzach

Foto: shutterstock/Followtheflow

• Projektowanie wnętrz to dekorowanie nie tylko naszych mieszkań i domów, ale też gabinetów lekarskich czy hoteli. 
• Oprócz wytycznych klientów architekt wnętrz musi też uwzględniać wszelkie wytyczne związane z daną przestrzenią, takie jak wymogi higieniczne, zalecenia Sanepidu czy zalecenia konserwatorskie. 
• Projektanci wnętrz stosują różne sztuczki, by zwiększyć przestrzeń i uczynić ją przytulną.  
• Polacy w projektowaniu są nieco zachowawczy, choć przekonują się do stylu japandi. 
• Londyńczycy nie boją się odważnych rozwiązań we wnętrzach swoich mieszkań. 

Agnieszka Majewska od lat pracuje w branży projektowania wnętrz. Zaczynała od hoteli, potem przyszedł czas na mieszkania w przeróżnych zakątkach świata, a dziś dba o wnętrza gabinetów lekarskich. 

Gabinety i hotele - wyzwania dla projektanta

- Domy i gabinety do dwie różne przestrzenie. Każda z nich ma swoje wytyczne. Te dotyczące gabinetów lekarskich są bardzo restrykcyjne - przyznaje w rozmowie z Martą Hoppe. - Nasza działka polega na tym, że mamy stworzyć wnętrze, które jest przyjazne dla pacjenta i lekarza, który w nim pracuje. Muszą być także spełnione wszelkie wyznaczniki dotyczące higieny czy wytyczne np. Sanepidu. Patrząc na to, można powiedzieć, że z mieszkaniami jest łatwiej - ocenia. 

Hole i pokoje hotelowe można uznać za obiekty na pograniczu mieszkań i gabinetów. - Już na etapie projektu budynku można myśleć o koncepcji zagospodarowania przestrzeni. Szukać odpowiedzi, dla jakiego gościa to szykujemy - mówi Agnieszka Majewska. - Wyzwaniem była dla mnie praca przy wnętrzach hotelu wpisanego do rejestru zabytków. Należało stworzyć przestrzeń wygodną dla gościa hotelowego, z szacunkiem do istniejącej tkanki historycznej. 

Posłuchaj

25:44 czwórka kto pytał 20.01.2024 projektowanie wnętrz 12.07.mp3 O projektowaniu wnętrz opowiada Agnieszka Majewska (Kto pytał?/Czwórka)

 

Pokoje hotelowe czasami są bardzo niewielkie, ale projektanci znają triki na to, by je optycznie powiększyć. - Hotel ma być miejscem, w którym odpoczywamy. To narzuca kolorystykę, tekstury, oświetlenie - wymienia. 

Agnieszka Majewska zdradza, że udało jej się wypracować swój własny, rozpoznawalny styl projektowania. - Słyszę, że świadczą o tym kolory. Zazwyczaj wybieram ciepłe tonacje, jest jasno. Lubię też wyraziste tekstury, choć w gabinetach jest to troszkę ograniczone, bo stosowane tkaniny muszą mieć atesty albo należy użyć na nich środków dezynfekujących. 

Projektant wnętrz - liczy się doświadczenie

Prywatne mieszkanie daje projektantowi nieco więcej możliwości. W praktyce może zastosować wszystkie materiały dostępne na rynku. To daje pole do kreatywności, działania i współpracy.

- Na rynku wybór wzorów i kolorów towarów jest ogromny. Tu przydaje się doświadczenie. Projektanci wiedzą, że jakieś zestawienie materiałów będzie adekwatne i będzie miało "to coś" - wyjaśnia projektantka. - Wielkim ułatwieniem naszej pracy są wizualizacje, one są tym, co przekonuje klientów. 

Gość Czwórki zdradza, że dużą trudnością jest pogodzenie oczekiwań klientów, ich wyobrażeń, funkcjonalności wnętrza i budżetu. - Do projektowania domów warto zaprosić całe rodziny, włącznie z dziećmi - podkreśla. - W takiej przestrzeni wszyscy muszą się dobrze czuć. 

Projektowanie londyńskich wnętrz

Na swoim koncie Agnieszka Majewska ma współprace z londyńskim klientami. - To miasto jest bardzo różnorodne i ma to swoje przełożenie na przestrzenie prywatne - zauważa. - Londyńczycy, a nie przyjezdni, zupełnie inaczej myślą o przestrzeni. Czasem kierują się sentymentami. Trudnością i wyzwaniem są obiekty wpisane do rejestrów zabytków. Tam na jakiekolwiek zmiany trzeba mieć pozwolenie. W Wielkiej Brytanii funkcjonuje kilka rejestrów i każdy ma swoje wytyczne. 

Praca z klientem londyńskim nie różni się od tej z klientem polskim. Zaczyna się od burzy mózgów, po której powstaje wspólna płaszczyzna, na której spotykają się oczekiwania i wyobrażenia o przestrzeni zlecającego projekt oraz doświadczenie i wiedza architekta wnętrz. 

- Dla mnie projektowanie w Londynie to respekt do historii, co u nas też się pojawia - nie wymieniamy, a restaurujemy - ocenia gość Czwórki. - I odkrycie, że w wiktoriańskim wnętrzu mogą gościć szalone kolory - to też dobrze wygląda. W Londynie projektanci mogą poszaleć i wykazać się kreatywnością. 

Podróżujący londyńczycy swoje wrażenia z eskapad chętnie przenoszą do wnętrz. Podobne zjawisko można zaobserwować u mieszkańców Paryża czy Szanghaju. 

Polskie wnętrza i styl japandi

Polacy, zdaniem Agnieszki Majewskiej, są bardziej zachowawczy, co widać w doborze materiałów. - Lubimy przestrzenie idealne, choć coraz chętniej sięgamy po odważniejsze kolory i rozwiązania. Wracamy do dobrego rzemiosła, otwieramy się na struktury. 

Niezwykle popularnym stylem w Polsce był styl scandi. Panował bardzo długo, a my otaczaliśmy się szarościami. - Teraz wkrada się styl japandi - dużo naturalnych materiałów, nawiązanie do Japonii, ale przetransponowane na grunt europejski - wyjaśnia gość Marty Hoppe. - Można powiedzieć, że to postcovidowe podejście do mieszkań. W domach chcemy czuć się przytulnie i bezpiecznie. Mają być one też miejscem do pracy i zapraszania gości. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Japandi (@japandi_design)

Jak zaprojektować pokój w akademiku?

Zaprojektowanie wnętrz dużego domu to wyzwanie, ale takim może też być mały pokój np. w akademiku. - Projektanci znają sztuczki, które powiększą taką przestrzeń - mówi Agnieszka Majewska i wymienia:

• jasne kolory zwiększą optycznie powierzchnię pokoju
• odpowiednie oświetlenie na suficie podniesie optycznie jego wysokość 
• świetnym sposobem optycznego powiększenia pokoju jest też powieszenie luster
• jeśli ma być to pokój sprzyjający skupieniu, postawmy na ochry, kolory ziemi
• zasłony, poduszki, tekstury sprawią, że będzie bardziej przytulnie 

AI w pracy projektanta wnętrz

Sztuczna inteligencja wkrada się w każdą dziedzinę naszego życia. Nic dziwnego, że jest obecna także w świecie projektowania. - Nie należy się tego bać - podkreśla gość Czwórki. - Trzeba podejść do tego jak do kolejnej rewolucji, która na pewno zmieni sposób naszej pracy. Wykorzystanie tej technologii na pewno się przyda, przyspieszy naszą pracę, ale nie wyeliminuje jej. 

Agnieszka Majewska podkreśla, że praca projektanta to praca kreatywna, często oparta na emocjach. - My nie tylko dobieramy kolory, tekstylia. Jednym z najtrudniejszych aspektów pracy projektanta wnętrz jest zarządzanie oczekiwaniami klientów, ponieważ to jest wymiar abstrakcyjny i nieokreślony. Od nas zależy, jak to zbalansujemy. Czasem trzeba czytać w myślach, być psychologiem, słuchać - wyjaśnia. 

Czytaj także:

• Sztuczna inteligencja - szansa czy zagrożenie?
• Jak sztuczna inteligencja zmienia nasze życie?

Już dziś w sieci odnajdujemy wiele inspiracji do naszych wnętrz, ale żeby je wykorzystać, niezbędna jest wiedza projektanta, np. ile lumenów powinna mieć żarówka, by stworzyć odpowiedni nastrój, którą baterię prysznicową wybrać, byśmy byli zadowoleni z ciśnienia wody etc. 

***

Tytuł audycji: Kto pytał?

Prowadzi: Marta Hoppe

Gość: Agnieszka Majewska, projektantka wnętrz

Data emisji: 20.01.2024

Godzina emisji: 12.07

pj/kor