- Agnieszka Maruda, mentorka liderów, jest autorką książki "Potęga ulgi. Od ulegania do uwolnienia".
- W Czwórce opowiada o napięciach, mechanizmach ich powstawania oraz sposobach radzenia sobie z nimi.
Agnieszka Maruda, mentorka liderów, jest autorką książki "Potęga ulgi. Od ulegania do uwolnienia". To książka, która kompleksowo zgłębia tajniki niesienia ulgi. Innowacyjny materiał opracowany został na podstawie badań.
- Mam świadomość tego, że wiele osób w ogóle nie zdaje sobie sprawy, w jak dużym napięciu żyje. Często my w ogóle nie wiemy, że ten poziom napięć występuje - mówi gość Czwórki. - Widzimy to w momencie, kiedy np. ktoś wybucha. Taką bardzo szybką, doraźną reakcją jest krzyk na kogoś. To znaczy, że poziom nagromadzenia napięć był tak duży, że ten wulkan po prostu wybucha.
Jakie są przyczyny kumulowania napięć?
Przyczyn kumulowania napięcia jest wiele. Mogą to być problemy dnia codziennego, to, że czymś się stresujemy, martwimy. To także sprawy związane ze strefą zawodową. - To jest też frustracja albo poczucie przytłoczenia, że czegoś jest za dużo. Że nie damy rady - tłumaczy Agnieszka Maruda. - To też kwestie dotyczące nas samych. Tego, jak postrzegamy siebie, jakie mamy wobec siebie oczekiwania i jak mało uważni jesteśmy na swoje potrzeby.
Napięcie odczuwamy nie tylko w głowie, ale także w ciele. W mięśniach, w brzuchu, w klatce piersiowej albo w głowie. Zaczyna nam być "niewygodnie". Żeby nie wybuchnąć, radzimy sobie na różne sposoby. Nie zawsze są to dobre rozwiązania.
- Mamy całą paletę różnych zachowań. Są to bardzo różne rzeczy i jest cała lista doraźnych zachowań, które mają przynieść doraźną ulgę. Jeżeli my nie mamy spokoju czy regularnego długofalowego relaksu, to będziemy szukać sposobów, żeby napięcie rozładować na szybko, tu i teraz - tłumaczy gość audycji. - Potrafimy kłamać, krzyczeć na kogoś, potrafimy karać milczeniem. Potrafimy sięgać po różnego rodzaju zachowania, które na początku rozwiązują pewien problem, w sensie - redukują nasze napięcie.
Zobacz także:
Doraźne sposoby redukcji napięć
Jak podkreśla specjalistka, próba zmniejszenia napięcia może przerodzić się w zachowania obsesyjno-kompulsywne, a także różnego rodzaju uzależnienia.
- Potrzebujemy tak bardzo te napięcia zredukować, że zrobimy absolutnie wszystko, żeby się ich pozbyć. Choćby to miało nas później kosztować – zaznacza rozmówczyni Kuby Jamrozka. - Przyjmujemy bardzo różne strategie radzenia sobie z rzeczywistością. Czasem ją wypieramy, czasem ją negujemy, czasem sięgamy po te doraźne zachowania. Są osoby, które nadmiernie próbują kontrolować wszystko, bo myślą, że wtedy ogarniają swoje życie, a nie potrafią czegoś puścić wolno.
40:26 CZWORKA/Wieczór z Czwórką - Potęga ulgi 24.04. 2024.mp3 O książce "Potęga ulgi. Od ulegania do uwolnienia" i radzeniu sobie z napięciem opowiada autorka publikacji Agnieszka Maruda (Wieczór z Czwórką/Czwórka)
Nasze potrzeby ważna rzecz
Skumulowane napięcia potrzebują znaleźć ujście, ale świadome. Już samo jego zauważenie może spowodować zmiany. - Potrzebujemy sprawdzić, czego my w życiu potrzebujemy. Bardzo często napięcie jest wtedy, kiedy nie mamy zaopiekowanych potrzeb - podkreśla Agnieszka Maruda. - Te nasze napięcia są bardzo często właśnie z tym związane. I wtedy warto się temu przyjrzeć. Im bliżej jesteśmy od ich uwolnienia, tym więcej mamy spokoju. W tym sensie, że cokolwiek się wydarzy, to my podchodzimy do tego z większym dystansem i spokojem.
***
Tytuł audycji: Wieczór z Czwórką
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gość: Agnieszka Maruda (mentorka liderów, autorka książki "Potęga ulgi. Od ulegania do uwolnienia")
Data emisji: 24.04.2024
Godzina emisji: 20.32
wmkor