Badanie ptaków, ucieczka przed słoniami. Naukowa przygoda w Ugandzie

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2023 13:52
Student Wydziału Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wybrał się do Ugandy, by badać m.in. tamtejsze ptaki. - To niezwykłe doświadczenie, już wiem, że powrócę do Afryki przy kolejnej okazji - zapowiadał Michał Wawrzynowicz, ornitolog.
Polscy studenci w Afryce mają możliwość podglądania w naturalnym środowisku m.in. słoni
Polscy studenci w Afryce mają możliwość podglądania w naturalnym środowisku m.in. słoniFoto: Shutterstock.com/Anna Om
  • Uganda to kraj położony we wschodniej Afryce ze stolicą w Kampali. Graniczy m.in. z Kenią, a jego nazwa kraju pochodzi od plemienia Buganda, zajmującego regiony na południu państwa. 
  • Kraj ten jest jednym z najwyżej położonych regionów Afryki
  • Polscy studenci badają tam m.in. ptaki. Co jeszcze spotkało ich w dotychczasowej pracy naukowej?

Michał Wawrzynowicz wyjechał do Afryki, by spełniać swoje marzenia. Studiuje na Wydziale Ornitologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i na co dzień w murach tej uczelni zajmuje się badaniem ptaków i ssaków. - Wychowałem się na filmach dokumentalnych z sir Dawidem Attenborough, dlatego zawsze miałem takie marzenie, by przyjechać na ten kontynent nie tylko jako "biały turysta w jeepie na safari", tylko jako badacz, który dotyka przyrody - wspominał gość Czwórki. 

Co polscy studenci badają w afrykańskiej dżungli?

Wraz z grupą studentów UAM wyjechał więc do Ugandy, to kraj położony we wschodniej Afryce nad malowniczym jeziorem Wiktorii. Tamtejszą florę i faunę bada w dżungli.

- Dane, które zbieramy zostaną wykorzystane do odpowiedzenia na pytanie, czy wielkość oka ptaka jest w jakiś sposób skorelowana z porą jego aktywności w ciągu dnia. W Ugandzie to wygląda inaczej niż w Polsce, bo dni mają taką samą długość jak noce - opowiadał młody badacz. - Ptaki mają więc inną aktywność. Te, które uaktywniają się nad ranem mają inne warunki niż te, aktywne nocą - tłumaczył. 

Szympanse i słonie - spotkanie z mieszkańcami dżungli

Do miejsc, w których pracują studenci dostęp dla ludzi jest utrudniony i królują tam zwierzęta. - Spotkanie szympansa spowodowało, że miałem tak podniesione tętno, jakbym przebiegł maraton. To wyczuwalne, że to zwierzę ma niesamowitą inteligencję. Nie czułem się, jakbym widział sarnę czy dzika, to było coś niepowtarzalnego - opowiadał polski student. 

ZOBACZ WIĘCEJ Podróże z Czwórką <<<

Do Ugandy Michał Wawrzynowicz wyjechał na początku lipca. W ciągu pierwszego tygodnia pobytu miał m.in. okazję uciekać przed dzikimi słoniami. - Słonie były ok. 60 metrów od nas, więc zaczęliśmy uciekać, oczywiście nie ścieżką, tylko przez las. Inaczej mogłyby nas dogonić. Biegnąć, i tak słyszeliśmy, jak za nami łamią się drzewa - wspominał. - To niezwykłe doświadczenie, które zostaje w głowie i jednocześnie rozbudza miłość do tego kontynentu. Przede mną jeszcze dwa tygodnie badań, a już wiem, że następnym razem także tu powrócę - zapewniał gość Czwórki. 

Posłuchaj
03:44 _PR4_AAC 2023_07_12-15-47-49.mp3 Michał Wawrzynowicz opowiada o kulisach badań w Ugandzie (Czwórka do piątej) 

***

Tytuł audycji: Czwórka do piątej

Prowadzi: Oliwia Krettek

Przygotował: Szymon Majcharzak

Data emisji: 12.07.2023

Godzina emisji: 15.15

kd

Czytaj także

City break w Neapolu. Dlaczego warto go "zobaczyć i umrzeć"?

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2023 13:00
Neapol to miasto z jedną z największych starówek w Europie wybudowane u stóp Wezuwiusza, do którego warto się udać, żeby złapać trochę promieni słońca. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Budapeszt na city break. Co warto tam zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2023 10:45
Tym razem wraz z Oliwią Krettek wybieramy się do stolicy Węgier. Przez Budapeszt przepływa rzeka Dunaj - na lewym brzegu, peszteńskim, rozciąga się równina, brzeg prawy to wyżynna Buda. Sprawdzamy, jak zorganizować city break w tym mieście. 
rozwiń zwiń