Maria Lengren: Grzegorz Rosiński zaczynał od ilustracji książkowych

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2024 11:44
- Ta ekspozycja to kilkaset eksponatów. Jest tego dużo, bo chodzi o to, żebyście zostali zassani na orbitę Grzegorza Rosińskiego - tak na wystawę "Grzegorz Rosiński w ilustracjach" zaprasza Maria Lengren. 
Maria Lengren
Maria Lengren Foto: Piotr Franaszczuk
  • "Thorgal", "Szninkiel", "Yans" to tytuły tworzone przez Grzegorza Rosińskiego, które weszły do kanonu europejskiego komiksu.
  • Artysta zajął się komiksem dość późno. Wystawa "Grzegorz Rosiński w ilustracjach" prezentuje pełne spektrum jego twórczości - począwszy od ilustracji książkowych. 
  • "Thorgal" to seria, która ma już 50 lat. 
  • Spotkanie Carlosa Blancharda - przełom w twórczości Rosińskiego. 
  • Wystawę "Grzegorz Rosiński w ilustracjach" można oglądać w Warszawie do 8 września. 

"Thorgal", "Szninkiel", "Yans" to tytuły tworzone przez Grzegorza Rosińskiego, które weszły do kanonu europejskiego komiksu. Warto jednak wiedzieć, że to wcale nie od komiksów zaczęła się kariera artystyczna twórcy, na co zwraca uwagę Maria Lengren, autorka scenariusza wystawy "Grzegorz Rosiński w ilustracjach", która trwa w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie (do 8 września).

Grzegorz Rosiński w Pałacu Kultury

- Ta ekspozycja to kilkaset eksponatów. Jest tego dużo, bo chodzi o to, żebyście zostali zassani na orbitę Grzegorza Rosińskiego - mówi gościni Bartka Koziczyńskiego. - Sama przestrzeń ekspozycji nie jest wielka, ale ogromna jest przestrzeń wewnętrzna tych plansz. Jest tu wiele szczegółów, wiele planów, kilka kadrów na planszach. Można tu spędzić dużo czasu i wyjść z niezłymi zawrotami głowy. 

Maria Lengren zdradza, że jest od dłuższego czasu w kontakcie z Grzegorzem Rosiński, ma plan napisać kompletną opowieść o artyście. Te spotkania pozwoliły jej też stworzyć wystawę "Grzegorz Rosiński w ilustracjach". - Opowieść o życiu artysty na podstawie ilustracji to nie jest prosta sprawa - mówi gościni Czwórki. - To było życie pełne przygód i zwrotów. Grzegorz to również dziś pełen energii starszy pan, więc te przygody dzieją się dalej


Posłuchaj
17:41 czwórka budzikom śmierć 16.07.2024 thorgal 8.10.mp3 O wystawie "Grzegorz Rosiński w ilustracjach" i twórczości artysty opowiada Maria Lengren (Budzikom śmierć!/Czwórka)

 

Pracownia artysty to pracownia pełna skarbów. Okazuje się, że do wielu swoich szkiców Rosiński ma dość nonszalancki stosunek, ale jest też część bardzo skrupulatnie uporządkowana. - To duża zasługa nieżyjącej już żony Grzegorza, Katarzyny, oraz jego syna Piotra i całej rodziny - przyznaje Maria Lengren. - Dzięki temu mamy dostęp do wielu oryginałów, choć i w przypadku Grzegorza niektóre zaginęły. Nie mamy np. "Od Walii do Brazylii" czy "Legend polskich". 

Ilustracje książkowe przed "Thorgalem"

Na ekspozycję w Pałacu Kultury i Nauki zaprasza wielki plakat z wizerunkiem Thorgala, bohatera komiksów Rosińskiego. - Nie mogło być inaczej, bo z tego najbardziej znany jest artysta. Ta seria jest z nami już 50 lat - przypomina Maria Lengren. - Jednym z moich ulubionych segmentów wystawy jest natomiast ta część z ilustracjami książkowymi, od których artysta zaczynał. To mniej znana twórczość Rosińskiego. 

Maria Lengren na wystawie "Grzegorz Rosiński w ilustracji" fot. Piotr Franaszczuk Maria Lengren na wystawie "Grzegorz Rosiński w ilustracji" fot. Piotr Franaszczuk

Gościni Czwórki wyjaśnia, że kariera komiksowa Grzegorza Rosińskiego to było drugie, a może nawet trzecie zawodowe wcielenie artysty. On po czterdziestce trafił w świat komiksu na nowo, wcześniej fascynował się nim jako dziecko. - Należy pamiętać, że w PRL-u przez wiele lat komiks był zakazaną formą sztuki, atrybutem "zgniłego Zachodu". I w liceum plastycznym, i podczas studiów na ASP artysta nie mógł się nim zajmować. Jego kolega z ławki szkolnej, Bogusław Polch, został usunięty z liceum plastycznego za zajmowanie się komiksem. Grzegorz musiał się ugiąć. 

"Thorgal" - jak do tego doszło?

Z czasem władze Polski Ludowej dostrzegły, że komiks może być narzędziem propagandy. Tak powstały zeszyty o kapitanie Żbiku. - Wtedy Grzegorz Rosiński dostał bilet, żeby nad komiksem pracować - mówi ekspertka od jego twórczości. - Po Żbiku trafił do Belgii. To była wielka kumulacja wypadków losowych i geniuszu, który zawsze się obroni. Głównym strzałem była tu wizyta w Polsce Carlosa Blancharda, który szukał rysowników do tworzenia pocztówek bożonarodzeniowych. Trafił na Grzegorza, zaprzyjaźnili się, zaprosił go do Belgii. Okazało się, że Blanchard, jak każdy Belg, ma niezwykle bogatą kolekcję komiksów. Nawiązali porozumienie. Carlos zaczął kombinować, jak Grzegorzowi pomóc, zapoznał go ze scenarzystą Jeanem Van Hamme'em. Czasu było niewiele - jeden dzień do wyjazdu artysty do Polski. Grzegorz w jedną noc narysował dwie plansze pokazowe. Van Hamme uwierzył, że można działać. 

Maria Lengren na wystawie "Grzegorz Rosiński w ilustracji" fot. Piotr Franaszczuk Maria Lengren na wystawie "Grzegorz Rosiński w ilustracji" fot. Piotr Franaszczuk

Styl Grzegorza Rosińskiego różnił się od stylu autorów frankofońskich, jego rysunki były bardziej dynamiczne, pełne ruchu. - Połączenie fenomenalnych scenariuszy i kreski Rosińskiego doprowadziło do ogromnej popularności, którą komiks cieszy się dzisiaj - ocenia Maria Lengren. - Komiks, uważany za wyklęte medium w Polsce, wzrósł do rangi sztuki. 

Wielkie formaty Grzegorza Rosińskiego

Wystawę "Grzegorz Rosiński w ilustracjach" warto też odwiedzić ze względu na wielkoformatowe okładki komiksów. To dowód na ewolucję twórczości artysty. On sam powtarza, że musi się zmieniać, szukać nowych rozwiązań, bo inaczej jako artysta się usycha. - Ostatnie Thorgale, które malował, to były bardziej obrazy niż tradycyjne plansze komiksowe. W pełni można je docenić na żywo w oryginale. 


*** 

Tytuł audycji: Budzikom śmierć!

Prowadzi: Bartek Koziczyński

Gość: Maria Lengren (scenarzystka wystawy "Grzegorz Rosiński w ilustracjach")

Data emisji: 15.07.2024

Godzina emisji: 8.09

pj/wmkor

Czytaj także

Jacek Świdziński i "Festiwal". Pierwszy komiks z Paszportem Polityki

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2024 11:40
Festiwal Młodzieży, który odbył się w Polsce w 1955 roku, czyli tuż przed "odwilżą", był wyjątkowym wydarzeniem w historii PRL. - Postanowiłem ugryźć ten temat z wielu stron i opowiedzieć o odczuwaniu świata na moment przed eksplozją - mówi Jacek Świdziński, autor komiksu i laureat Paszportów Polityki 2023 w kategorii Książka. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dobre kreski". Jak dziś wygląda polski komiks?

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2024 13:30
- Na Zachodzie pisma satyryczne żyją i mają się świetnie. W Polsce już ich nie ma, za to prężnie działają autorzy komiksów. To właśnie z myślą o nich przygotowaliśmy cykl "Dobre kreski" - mówią kuratorzy wystaw w warszawskiej Lengrenówce. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak Piotruś Pan przelatywałem nad tym wszystkim – mówi Grzegorz Rosiński w Trójce

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2024 17:40
W warszawskim PKiN-ie trwa imponująca wystawa "Grzegorz Rosiński w ilustracjach", absolutne must have każdego wielbiciela komiksów. A w Trójce artysta zdradza dlaczego kocha Pałac Kultury, w jaki sposób osiągnął sukces na Zachodzie, dlaczego najlepszym kuratorem wystawy jest jego syn.
rozwiń zwiń