"Nie mów". Posłuchaj nowej Rosalie.
To z jednej strony poszukiwanie twórczej tożsamości, a z drugiej próba odnalezienia równowagi między życiem prywatnym i pracą artystyczną. Tytułowy utwór to jedyna piosenka na płycie zaśpiewana po angielsku.
Jak mówi Rosalie., album powstawał w trakcie trasy koncertowej, płyty "FLASHBACK". - Liczba zagranych koncertów, zdobyta pewność siebie na scenie, nawet niektóre porażki bardzo wzmocniły moją wizję na ten krążek. Zależało mi na dobrej zabawie, luzie i pokonywaniu własnych barier. Siedzenie w studio z trzema dodatkowymi osobami początkowo wydawało mi się absurdalne, byłam przyzwyczajona do pracy w pojedynkę ale emocje i ilość pomysłów , które rodziły się podczas takich sesji były czymś totalnie odjechanym. Po raz kolejny przekonałam się, że współpraca z wieloma osobami jest tym, co sprawia, że każdy numer ma swój własny charakter i inną energię. To były bardzo intensywne, radosne i świadome dwa lata pracy, dzięki którym nauczyłam się wymagać od siebie coraz więcej - opowiada artystka.
Rosalie. wraca do dzieciństwa. Kogo słuchała?
mat. promocyjne/kul/kd