Komunikatory internetowe - co o nas wiedzą
W 2013 roku C.O. Netfixa, Reed Hastings, zapowiedział koniec linearnej telewizji, a potem dodał, że klasyczna telewizja umrze do 2030 roku. Wiele osób całkowicie się z nim zgadza, zwłaszcza obserwując wyniki oglądalności, w których widać, jak młodzi ludzie odchodzą od telewizji na rzecz platform streamingowych.
07:52 czwórka top 27.01.2021.mp3 Czy platformy streamingowe doprowadzą do kresu telewizji linearnej (TOP - Trochę optymizmu popołudniem/Czwórka)
- Jeśli mówimy o rynku polskim to wydaje mi się, że ta perspektywa jest dłuższa - mówi Grzegorz Ułan, redaktor serwisu antyweb. - U nas korzystanie z internetu jest całkiem inne niż w innych krajach. Dostęp do internetu stacjonarnego pozwala na komfortowe korzystanie z serwisów streamingowych, ale ma go jedynie 40 procent gospodarstw domowych. Reszta ma internet mobilny, który nie jest jeszcze dostosowany do korzystania z treści wideo. Potrzebna jest zmiana struktury korzystania z sieci w Polsce. Oczywiście wszystko się rozwija, choć idzie to powoli - dodaje.
Wśród młodych zdarzają się głosy poparcia dla tezy Hastingsa, ale też sporo sceptycyzmu. - W najbliższej przyszłości wątpię w kres klasycznej telewizji - mówi Bartek Domaciuk student logistyki i administrowania w mediach na UW. - To jest pieśń bardzo odległej przyszłości. Jak na razie te dwa źródła rozrywki i informacji będą się uzupełniać. Na ten moment nic nie zapowiada spektakularnego upadku telewizji - dodaje.
Posłuchaj także:
2020 rok przeniósł świat kultury do sieci
Dla użytkowników z młodszych pokoleń telewizja linearna przestała być atrakcyjna. - Na platformach streamingowych możemy oglądać to co chcemy, kiedy chcemy, kiedy mamy czas i ochotę - podkreśla rozmówca Agaty Nowotnik. - Telewizja mówi nam: co i kiedy będziemy oglądać - dodaje. - Młodsi częściej wybierają serwisy streamingowe, ale ich dominacja to chyba perspektywa jeszcze jednego pokolenia - uzupełnia Grzegorz Ułan.
Serwisy streamingowe z jednej strony wydają się powszechne i dostępne dla wszystkich, ale musimy płacić abonament, który młode osoby muszą pokrywać najczęściej z własnej kieszeni. To wpływa na ich wybory, a często i powroty do oferty klasycznej telewizji.
Kuba Marcinowicz zauważa, że każda nowinka technologiczna miała przynieść kres poprzednim wynalazkom. - Radio miało zabić prasę, telewizja radio, a elektroniczne książki miały wyprzeć tradycyjne. Nic takiego się nie stało - podkreśla i wysnuwa przypuszczenie, że telewizja i platformy będą funkcjonować obok siebie, nawet po 2030 roku.
***
Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Materiał: Agata Nowotnik
Data emisji: 27.01.2021
Godzina emisji: 17.16
pj/kul