- Etykiety na opakowaniach produktów spożywczych spełniają wieloraką rolę.
- Mają funkcję informacyjną, ale także marketingową. Mogą przez to wpływać na nasze wybory zakupowe.
- Dietetyczki Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska i Ewa Sypnik-Pogorzelska opowiadają jak czytać i rozumieć etykiety.
- Z przodu opakowania jest to, co chce nam pokazać producent - mówią gościnie Czwórki. - Jednak to, co najważniejsze z naszego punktu widzenia jako dietetyczek i konsumentów, znajdziemy zazwyczaj po jego drugiej stronie.
Etykiety na opakowaniach produktów, oprócz różnych danych, zawsze zawierają jego skład. Specjalistki zwracają uwagę, że na początku znajduje się informacja jakiego składnika jest najwięcej, a im krótsza jest lista tym lepiej. - To się prawie zawsze sprawdza i jeżeli nie rozumiemy połowy słów, które wypisana jest na etykiecie, to radzimy, żeby taki produkt jednak odłożyć na półkę - tłumaczą. - Gdy widzimy wylistowaną "tablicę Mendelejewa" to także wskazówka, żeby jednak wstrzymać się z zakupem takiej żywności.
Etykiety na opakowaniach produktów - czy je czytamy?
Jak podkreślają rozmówczynie Marty Hoppe, "przeciętny Kowalski" nie czyta zbyt często etykiet, a jeśli już, to niezbyt wnikliwie je studiuje. - Etykiety sprawdzają osoby, które są bardziej świadome swoich wyborów. Są badania, które potwierdzają, że osoby szczuplejsze i mające mniejszy problem z utrzymaniem prawidłowej masy ciała są bardziej świadomymi konsumentami - opowiadają. - Oni, przynajmniej na tym pierwszym etapie poznania danego produktu, poświęcają chwilkę czasu na to, żeby np. z ośmiu majonezów wybrać ten, który jest rzeczywiście najzdrowszy i najlepszy. To jednak wymaga czasu i chęci.
Zobacz także:
Dlaczego warto czytać etykiety na produktach?
Dietetyczki podkreślają jednak, że warto, bo sprawdzanie etykiet może pomóc w poprawie zdrowia, utrzymaniu prawidłowej masy ciała, a także może przynieść realne oszczędności w domowym budżecie.
- Zdarza się, że producenci machają do nas etykietą z przodu produktu i mówią, że jest kolorowo, zdrowo i tanio - zwracają uwagę ekspertki. - Nie zawsze tak musi być, więc warto poświęcić trochę czasu na to, żeby taką lekcję odrobić.
I jak tłumaczą, warto produkty porównywać, bo możemy kupić produkt, który jest tańszy, a zdrowszy. - To akurat nie jest takie abstrakcyjne. Generalnie za marketing i za reklamę produktu, który jest bardziej popularny, też ktoś musi zapłacić - zauważają. - Więc konsumenci częściowo biorą na siebie ten koszt. Gdy czytamy etykiety, to możemy wybrać produkt, który jest tańszy, a ma dużo prostszy skład i jest lepszy.
Zobacz także:
Marketingowe chwyty - jak ukryć skład cukru w produkcie?
Dietetyczki także podkreślają, że producenci i spece od marketingu mają wiele pomysłów, jak nie pisać wprost o pewnych dodatkach, które znajdują się w produkcie. - Mamy informację, że produkt jest bez cukru, ale cukier i różnego rodzaju substancje słodzące mogą być ukryte pod różnymi nazwami - wyjaśniają. - Powinniśmy więc unikać tych wszystkich syropów glukozowo-fruktozowych, syropu cukrowego, kukurydzianego, sacharozy, fruktozy. Czerwona lampka powinna nam się zapalić, gdy czytamy, że produkt zawiera zagęszczone soki owocowe. Występują też oczywiście zamienniki cukru słodziki, które też mogą być lepsze i gorsze.
Podobnie jest z solą i wszystkimi dodatkami typu "E", czyli konserwantami, na które bardziej świadomi konsumenci są już wyczuleni. One też znajdują swoje zamienniki, albo są inaczej opisywane.
Zobacz także:
- Starajmy się kupować produkty, które mają jak najmniej tych dodatków. Jednak nie demonizujmy ich, bo nie o to chodzi - zaznaczają specjalistki. - Nie wszystkie te dodatki są złe. Niektóre są wręcz potrzebne do tego, żeby dany produkt był bezpieczny dla nas i żeby na półce sklepowej mógł stać troszeczkę dłużej.
Na co jeszcze zwracać uwagę? Tego można dowiedzieć się z książki "Jak czytać i rozumieć etykiety?" której autorkami są Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska i Ewa Sypnik-Pogorzelska. Można się z niej dowiedzieć jak rozszyfrować informacje zawarte na etykietach, jak unikać pułapek zastawianych na nas przez producentów żywności, a także jakie produkty wybierać, a z jakich najlepiej zrezygnować.
21:23 CZWORKA_/Czwórka do piątej - etykiety jak czytać (mp3) 2024_02_15-14-07-30.mp3 Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska i Ewa Sypnik-Pogorzelska z Dietosfery tłumaczą jak czytać etykiety (Czwórka do piątej/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Czwórka do piątej
Prowadzi: Marta Hoppe
Goście: Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, Ewa Sypnik-Pogorzelska (Dietosfera)
Data emisji: 15.02.2024
Godzina emisji: 14.15
aw