Poznań oczami zdobywcy Oscara

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2013 07:00
Jan A.P. Kaczmarek od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, jednak zawsze chętnie wraca do Poznania, miasta, które dobrze mu się kojarzy.
Audio
  • Jan A.P. Kaczmarek opowiada o swoim Poznaniu (4 do 4/Czwórka)
Kamienice w Poznaniu
Kamienice w PoznaniuFoto: Marek and Ewa Wojciechowscy/Wikimedia Commons

Kariera Jana A.P. Kaczmarka, polskiego zdobywcy Oscara kojarzymy głównie z jego muzyką i filmami, przy których pracował. Kompozytor swoją karierę rozpoczął w Poznaniu i wciąż chętnie wraca do stolicy Wielkopolski.
- Lubię Poznań bardzo. Spędziłem tam fantastyczne lata. Studiowałem prawo w Poznaniu, tam urodziły się moje dzieci, debiutowałem jako muzyk, wspominam mój okres pracy z Teatrem 8 Dnia, później z Orkiestra 8 Dnia - mówi Jan A.P. Kaczmarek w rozmowie z Olgą Mickiewicz. - Lata licealne spędziłem w Koninie, a cała reszta ciekawych lat to był Poznań, tam się uformowałem jako artysta, osiągnąłem sukces. Opuściłem go mając 36 lat - dodaje.
Jan A.P. Kaczmarek nie opuścił Poznania na zawsze, chętnie wraca. Artysta doskonale orientuje się w starych i nowych urokliwych miejscach miasta.
- Miejscem dla mnie magicznym, kiedy byłem dzieckiem, była dla mnie Palmiarnia - przyznaje kompozytor. - Teraz boją się tam wracać, bo jestem już dużym chłopcem i ona nie jest już taka wielka jak była, taka magiczna i egzotyczna, już nie działa na mnie. Pielęgnuję tę duszną atmosferę egzotycznego świata - dodaje.
Kompozytor nie unika też zatłoczonego poznańskiego rynku, jak przyznaje, lubi tłum. Chętnie odwiedza okolice największego w Poznaniu kościoła - Fary, gdzie znajduje się znakomita kawiarnia z najpiękniejszym w Poznaniu, zdaniem kompozytora, ogródkiem.
- Są też nowe stare miejsca, np. była Stara Drukarnia, która dziś nazywa się Concordia. Znakomicie odnowiony, pełen życia, poświęcony głównie designowi budynek. Można tam świetnie zjeść, poczuć się też trochę jak w Berlinie - zachwala.

(pj)

Czytaj także

W Poznaniu zabrzmi muzyka filmowa

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2011 11:54
- To miasto potrzebuje dużego festiwalu filmowego, a także muzycznego. Chcę użyć tych dwóch narzędzi by inspirować oraz prowadzić rozmowy na ważne tematy - powiedział Jan A.P. Kaczmarek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prowansja: aïoli najlepiej smakuje w Nicei

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2013 16:50
Mówią, że to "czosnkowy majonez", co jednak nie oddaje w pełni smaku aïoli. Jak zrobić ten francuski sos, radzi Agnieszka Kręglicka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Słowiańska Toskania" leży na Morawach

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2013 02:30
"Květen" to u nich maj dlatego wybierając się w podróż w kwietniu nie zdziw się, że Czesi będą Cię oczekiwać miesiąc później. Mimo to nie ma wątpliwości, że wizyta w kraju naszego południowego sąsiada jest obowiązkowa!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sztokholm śladami Blomkvista i Larssona

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2013 07:00
Postać Stiega Larssona jest niemniej ciekawa niż bohaterowie wykreowani przez autora "Millenium". Korzystając z przewodnika Wojciecha Orlińskiego stolicę Szwecji zwiedzimy m.in. śladami Larssona, Blomkvista i hakerki Salander.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Monsanto - tam ludzie żyją w skałach

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2013 17:36
Portugalia ma przepiękne plaże, jest też atrakcją dla tych, którzy lubią górskie wspinaczki. Właśnie Ci powinni koniecznie wybrać się do Monsanto.
rozwiń zwiń