Jola Szymańska i jej hipsterska droga do Boga

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2016 11:10
- Hipster i katolik to dwie oddzielne płaszczyzny - mówi Jola Szymańska, hipster katoliczka. - Pierwsza z nich to coś bardzo zewnętrznego - postawa, wygląd; druga zaś to coś wewnętrznego - bardziej soulstyle, niż lifestyle.
Audio
  • Hipster katoliczka Jola Szymańska opowiada o swojej wierze, blogu i kanale na youtube (Dzień Kobiet/Czwórka)
Hipster Katoliczka odwiedzi nasze studio
Hipster Katoliczka odwiedzi nasze studioFoto: printscreen z Youtube

Blogerce, Joli Szymańskiej wystarcza niewiele, cieszy się małymi rzeczami, lubi szarlotkę i ciasto marchewkowe. - Jestem osobą nie tyle religijną, co wierzącą w to, że Chrystus zmartwychwstał. Jednocześnie lubię muzykę alternatywną, modę, design, dobrą jakość wszystkiego - mówi o sobie. 

Swojej działalności blogerskiej i youtuberskiej nie boi nazwać się nowoczesną ewangelizacją. - Czuję misję. O katolicyzmie piszę w sposób przystępny, modny, hipsterski. W ten sposób przekazuję podstawy wiary i religii - zdradza w "Dniu Kobiet".

Hipster katoliczka na blogu pisze o swoich relacjach z Panem Bogiem, przeżywaniu wiary, ale też o filmie, muzyce. Opowiada o naturze wierzących kobiet, ale i etapach życia chrześcijanina w siedmiu piosenkach Disney'a. W Czwórce zdradza, jak sobie radzi z hejterami i czy w ogóle musi to robić, a także czy miewa zawahania w relacji z Bogiem?

***

Tytuł audycji: Dzień Kobiet

Prowadzą: Katarzyna Dydo, Karina Terzoni

Gość: Jola Szymańska (hipster katoliczka, blogerka, youtuberka)

Data emisji: 25.03.2016

Godzina emisji: 09.00

pj/mm


Czytaj także

Piesze pielgrzymki - polski fenomen

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2015 15:00
Sierpień to miesiąc pielgrzymek. Grupy katolików z najróżniejszych zakątków kraju są właśnie w drodze do Częstochowy. Wśród pielgrzymów wciąż jest dużo młodzieży.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co Kościół ma do zaoferowania młodym?

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2016 19:10
Dyskoteki ewangelizacyjne, chrześcijański parkour, rockowe koncerty w kościołach, czy rapujący księża - czym parafie przyciągają młodych Polaków?
rozwiń zwiń