Strach przed spoilerem. Nowa fobia?

Czy obsesyjny wręcz strach przed spolierami to nowe zjawisko? A może chodzi po prostu o chęć przeżywania filmu w sposób świeży i zgodny z intencjami twórców?

zdj. ilustracyjne

Foto: Pixabay.com/Engin_Akyurt

Czytaj także

Morderca w kinie - od antybohatera do postaci tragicznej

- Jeszcze kilka lat temu "spoilerem" było ujawnienie jakiejś ważnej informacji, istotnego zwrotu w akcji. Dziś wystarczy wspomnieć, gdzie dzieje się część akcji filmu, i już robi się niebezpiecznie - opowiada Sebastian Smoliński.

Zarówno gospodarz audycji, Błażej Hrapkowicz, jak i gość przyznają, że są gatunki, w których spoilery szkodzą szczególnie. Ale "spoilerofobia" zatacza coraz szersze kręgi. - Według mnie odbiera to przyjemność z oglądania i rozmawiania o filmach - wyjaśnia krytyk. - Przyznam się, że nie słyszałem, żeby ktoś dyskutował o tym, jak skonstruowane są sekwencje walk w "Avengersach", albo czy między aktorami tego cyklu jest chemia - dodaje.

Czy recenzje "bezspoilerowe" to rodzaj działania promocyjnego? Czy jest możliwe napisać pogłębioną recenzję, bez zdradzania szczegółów filmu? Na czym tak naprawdę polega przyjemność odbioru kina? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Czytaj także

"Monument" - ucieczka od klątwy drugiego filmu

W audycji także Beata Kwiatkowska rozmawia z twórcami filmu "Ja teraz kłamię" >>>

***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Audycję prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Gość: Sebastian Smoliński (krytyk filmowy)

Data emisji: 30.06.2019

Godzina emisji: 14.15

kul