Polskie urzędy nie są przyjazne zagranicznym inwestorom

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2015 15:00
Urzędnicy słabo mówią po angielsku, a informacje dla inwestorów na gminnych stronach internetowych najczęściej są tylko po polsku.
Audio
  • Dlaczego urzędy nie są przyjazne inwestorom z zagranicy? (Czwórka/Mamy to)
Urzędnicy samorządowi nie są przygotowani do współpracy z inwestorami z zagranicy
Urzędnicy samorządowi nie są przygotowani do współpracy z inwestorami z zagranicyFoto: Glow Images/East News

Studenci Szkoły Głównej Handlowej wcielili się w rolę tajemniczych klientów. Badacze przyjrzeli się stronom internetowym ponad 600 urzędów i prześledzili, jak działa kontakt e-mailowy z urzędnikami.

- Urzędnicy odpowiedzieli na 59 proc. e-maili napisanych po polsku i tylko na 9 proc. e-maili napisanych po angielsku. Stąd wniosek, że mała rodzinna firma z Francji czy Hiszpanii, która nie korzysta z pośrednictwa międzynarodowych organizacji, nie ma możliwości kontaktu z polskimi gminami - podkreśla student Cezary Olejnik.

Jednak nie wszystkie urzędy są zamknięte na przedsiębiorców z innych krajów. Studenci wymieniają trzy polskie miasta, które najlepiej wypadły w ich badaniu.

***

Tytuł audycji: Mamy to

Prowadzenie: Patryk Kuniszewicz

Materiał przygotował: Kamil Piechowski

Data emisji: 19.03.2015

Godzina emisji: 12.00

mg/kul

Czytaj także

Projekt: imigranci w polskiej szkole

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2015 10:30
Książki, wykłady, spotkania z uczniami - to wszystko ma sprawić, żeby imigranci poczuli się u nas jak w domu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Przedsiębiorców nie obowiązuje język polski?

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2015 13:45
Słuchacz pyta, czy w Polsce przedsiębiorcy - zwłaszcza zagraniczni - muszą spełniać obowiązek posługiwania się językiem polskim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Naukowcy badają nowe trendy w języku polskim

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2015 10:20
Bigoreksja to uzależnienie od siłowni i obsesja na punkcie wyglądu, a propsować znaczy chwalić kogoś.
rozwiń zwiń