Jedni uważają, że Facebook to strata czasu, inni - że to tam ma miejsce prawdziwe życie. Tymczasem według obliczeń Luciano Canovy, ekonomisty z Mediolanu - gdyby nie Facebook, jego rodacy byliby bogaci. Dokonał on prostego przeliczenia: założył, że każdy z użytkowników Facebooka we Włoszech (25 mln osób) spędza w serwisie godzinę dziennie, a następnie wycenił tę godzinę na 10 euro, bo tyle wynosi średnia stawka na tamtejszym rynku pracy. Włosi siedzą na Facebooku rocznie ponad 9 mld godzin, tracąc w ten sposób nawet 91,2 mld euro, które mogliby w tym czasie zarobić.
- Ależ nie każda minuta spędzona w serwisie społecznościowym jest zmarnowana - przekonuje Paweł Kozak z SummaTechnologie.pl i dzieli userów Facebooka na dwie grupy: tych "tracących czas", oraz "digital influences", czyli osoby, które poprzez obecność na FB budują swoją pozycję na przykład na rynku pracy. - Należy więc przede wszystkim zadać sobie pytanie - co robilibyśmy, gdybyśmy nie siedzieli akurat w Internecie. Bo może się okazać, że i tak nic bardziej konstruktywnego - dodaje Kozak.
***
Audycja: Efekt: WOW
Prowadził: Mateusz Kulik
Materiał przygotował: Anna Hardej
Data emisji: 20.01.2015
Godzina emisji: 16.00
(kd/bch)