Jakub na Antypodach. Jak się biega po Australii?
3,5 tys. - tylu zagranicznych biegaczy wzięło udział w ciągu dwóch ostatnich lat w polskich maratonach. Dla porównania – w samym Maratonie Warszawskim 2016 startowało ponad 6,5 tys. biegaczy. - Najbardziej upodobali sobie Polskę Anglicy, Francuzi i Włosi - opowiadał Marcin Dulnik, autor badań, i tłumaczył, z czego wynikać może tak niewielka frekwencja obcokrajowców. - Polskie maratony nie są popularne za granicą, bo nie są promowane. Rodzimym organizatorom brakuje narzędzi i pomysłów, choć nasze imprezy sportowe są na bardzo wysokim poziomie - tłumaczył ekspert.
Dlaczego sam Dulnik nie startuje już w polskich maratonach i co pociąga go w imprezach biegowych w Barcelonie? Jak należałoby promować polskie zawody, by przyciągały więcej zagranicznych gości? O tym rozmawialiśmy w studiu Czwórki. Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
Marcin Dulnik Promując polskie biegi za granicą warto sprzedawać nie tylko sam pakiet startowy, ale całą wizję spędzania czasu w naszym kraju. Być może organizatorzy powinni podjąć współpracę z biurami turystycznymi
***
Tytuł audycji: "Rozbiegani"
Prowadzi: Karina Terzoni
Goście: Marcin Dulnik (biegacz, bloger "Dulnik biega" i ambasador budapeszteńskiego maratonu)
Data emisji: 4.03.2016
Godzina emisji: 10.20
kd