W tej chwili w Polsce galerie handlowe pojawiają się w coraz mniejszych miejscowościach. - To pokazuje siłę rozwoju polskiej gospodarki - przekonuje Tomasz Górski, ekspert z firmy Cushman & Wakefield. - Mamy wolny rynek i to konsumenci decydują, co jest im potrzebne a co nie.
A w galeriach handlowych, bez względu na porę roku, zawsze jest ruch. - Kiedyś ludzie spotykali się na rynku, dziś taką funkcje pełni świątynia zakupów - tłumaczy socjolog Krzysztof Martyniak. - Takie miejsca imponują nam wyglądem, przepychem, dają namiastkę luksusu. W galerii handlowej jesteśmy "kimś".
Sklepy jak magnes działają na ludzi młodych. Nie ma pory dnia, żeby na korytarzach nie przechadzały się grupy gimnazjalistów czy licealistów. - Lans tam widać, słychać i czuć - opowiadają licealistki z Warszawy. - Ludzie chodzą tam, żeby… po prostu pochodzić.
***
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadził: Piotr Firan
Data emisji: 12.12.2014
Godzina emisji: 14.00
(kul/kd)