Już na wstępie wizyty w "Audycji nr 1" Rozenek wyjaśnił, na czym w zasadzie polega jego praca jako mówcy motywacyjnego. Wiele osób nie do końca bowiem myli to pojęcie z psychologiem czy terapeutą. - Prowadzę szkolenia w różnych firmach i przez dwie godziny dbam o to, żeby świetnie się bawili, ale też coś wyciągnęli z tego spotkania, żeby były w tym głębsze myśli. O tym, jak dążyć do szczęścia, o roli i wagi pracy, jednak również życia prywatnego, rodziny. Bo kluczem do szczęścia jest tak naprawdę równowaga między tym wszystkim - przekonywał.
PRZECZYTAJ: Jak odnieść sukces? Zacznij doceniać to, co masz!
Słowa i idee to jedno, trzeba je jeszcze wcielić w życie i robić to na tyle przekonująco, aby ludzi i zaciekować i zainspirować. Jaką metodę ma Rozenek? - Prowadzę te "wykłady" od wielu lat i mam taą zasadę, że już w czasie pierwszej półtorej minuty musi być coś, co słuchaczy albo rozbawi albo zwyczajnie pobudzi do refleksji. Preferuję jednak humor, więc jest w tym co robię element stand-upu oraz poppsychologii, czyli psychologi ubranej w prostotę - wyjaśnił. Dodał również, iż jako coach i konsultant w różnych firmach, uczy menadżerów tego, jak kierować zespołem, aby pracownicy byli zadowoleni, szanowani, docenieni. - Żeby chcieli pomagać danej firmie osiągać jak najlepsze wyniki, samemu jednocześnie odczuwając z tego dumę - sprecyzował.
ZOBACZ TEŻ: Masz terapeutę? Nie wstydź się tego!
Mamy też dobrą informację dla osób, które lubią oglądać Rozenka na ekranach telewizorów. - Gram bardzo dużo w serialu "Barwy szczęścia" i serdecznie zapraszam do śledzenia moich losów tam. Mocno angażuję się w tę produkcję. Być może uda mi się też znów zaistnieć w produkcji kinowej, ale to okaże się niebawem - skwitował.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Michała Migały i Mariusza Infuleckiego z Jackiem Rozenkiem w "Audycji nr 1".
ac/kd