Certyfikat powinien być dowodem na to, że produkt, który wymieramy spełnia określone standardy. - Jeszcze kilka lat temu decyzje o zakupie podejmowaliśmy na podstawie właściwości samego produktu. Dziś nie mamy na to czasu, żyjemy w środowisku przeładowanym informacjami. Dlatego cetyfikaty są elementem, któremu musimy "na skróty" zaufać - tłumaczył w Czwórce psycholog Kacper Osiecki i podkreślał, że już sama marka stała się współcześnie certyfikatem, swoistym gwarantem jakości.
Certyfikatami opatrzone są na rynku nie tylko produkty spożywcze, czy elektroniczne, ale także wszelkiego rodzaju kursy naukowe. Jak podkreślała w Czwórce Agnieszka Malinowska z British Council - te dokumenty dają cel osobom, które przystepują m.in. do nauki języka obcego, a potem są poświadczeniem ich umiejętności.
Jednak wiele produktów posiadających certyfikaty wcale nie spełnia norm, których byśmy oczekiwali. Jak to sprawdzić i czy rzeczywiście warto ufać takim oznaczeniom? O tym m.in. dyskutowealismy w Czwórce.
***
Tytuł audycji: Się mówi
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Materiał: Michał Piwowarek
Goście: Agnieszka Malinowska (British Council), Kacper Osiecki (psycholog zachowań konsumenckich)
Data emisji: 13.06.2016
Godzina emisji: 14.00
kd