Terapeutyczne kino. Film zamiast kozetki?

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2016 11:00
"Film to życie, z którego wymazano ślady nudy", tak podobno twierdził mistrz suspensu i kina psychologicznego, Alfred Hitchcock. Wiele życiowych zawirowań, które nas spotyka, na warsztat biorą reżyserzy. Czy w ich obrazach odnajdziemy remedium?
Audio
  • Kino jako forma terapii (Strefa Prywatna/Czwórka)
Psycholodzy twierdzą, że oglądanie filmów może być dobrym pretekstem do zrozumienia naszych emocji.
Psycholodzy twierdzą, że oglądanie filmów może być dobrym pretekstem do zrozumienia naszych emocji. Foto: Glow Images/East News

- Już sam fakt pójścia do kina dla rozrywki może być terapeutyczny. Kino tworzy rzeczywistość, której nie ma, ale jest - mówi zaproszona przez Czwórkę psycholożka i psychoterapeutka, Katarzyna Miller. - Aby mogła ona na nas zadziałać trzeba sie jej poddać bezmyślnie i odruchowo - dodaje autorka książki, "W życiu jak w kinie - filmy na kozetce u Kasi".

W "Strefie Prywatnej" próbowaliśmy stworzyć mały poradnik filmowy. Jakie filmy działają na poprawę humoru - smutne dramaty czy głupawe komedie? A może terapeutyczny wpływ ma na nas utożsamianie się z filmowymi bohaterami? Skoro tak, to co nas fascynuje w mrocznych postaciach? Dlaczego jedni wybierają komedie romantyczne a inni horrory? - Kino to nie tylko różnorodność ludzkich wyborów, ale także inność, która utrzymuje nas w równowadze - podkreśla Katarzyna Miller.

Wysłuchajcie nagrania audycji, aby dowiedzieć się, co dzięki oglądaniu filmów możemy dostrzec i zmienić w sobie oraz dlaczego tak bardzo lubimy bohaterów "Shreka".

***

Tytuł audycji: "Strefa Prywatna"

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Gość: Katarzyna Miller 

Data emisji: 13.09.2016

Godzina emisji: 20.05

jsz/kul

Czytaj także

"Amelia". Jak film Jean-Pierre'a Jeuneta walczy z depresją?

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 12:30
- Główna bohaterka zachęca do smakowania i celebrowania życia - przekonuje psycholog Martyna Harland. - Pacjentom z depresją może dawać światło i nadzieję.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Romansowanie na ekranie. Miłość do własnego ego

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2016 16:00
Próby zdefiniowania tego, czym jest narcyzm, podjęła się Ester Gould. - Dorastałam, podziwiając narcystyczną siostrę, i postanowiłam zrobić film o tym, jak działa ego - opowiada reżyserka obrazu "Dziwny romans z własnym ego".
rozwiń zwiń