To nie tylko trend. W jednym z badań w Wielkiej Brytanii aż 89 procent dziewcząt (wieku 14 -21 lat) przyznało, że czuje nieustanną presję dotyczącą wyglądu. Co szósta badana przyznała, że przynajmniej raz w życiu zdecydowała się zostać w domu, bo martwiła się tym, jak wygląda. O presji coraz częściej zaczynają mówić też mężczyźni. Na nich również wpływają wzorce pojawiające się, chociażby w mediach społecznościowych.
- Ciałopozytywność to akceptacja swego ciała bez względu na to, jakie ono jest - w każdym rozmiarze - mówi Kamila Sitkowska, psycholog i psychoterapeuta. - Ja to rozumiem jako rodzaj tolerancji, nie tylko wobec drugiej osoby, ale też wobec samego siebie - dodaje.
Moje ciało nie musi wyglądać jak pewien ideał, niezależnie jaki on jest i kto go wymyślił Kamila Sitkowska
Gość Czwórki zwraca uwagę, że każdy z nas może pomyśleć, co z tego trendu możemy "wziąć" dla siebie. - Od pewnego czasu ciało stało się interesujące - zauważa specjalistka. - W psychoterapii też bardziej koncentrujemy się na ciele niż kilka lat wcześniej. Nasze ciało ma coś do powiedzenia, mamy pewną relację z naszym ciałem - podkreśla.
Kamila Sitkowska fot. Magdalena Żelazowska/Czwórka
Kiedy mogą pojawić się problemy z akceptacją swego ciała? Czy ciałopozytywność przekłada się na rzeczywistość? Czy w całym tym ruchu chodzi tylko o nieogolone damskie pachy? Jak wiele osób dziś odczuwa presję związaną z wyglądem? O tym m.in. w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: "Strefa prywatna"
Prowadzi: Dominika Klimek
Gość: Kamila Sitkowska (psycholog i psychoterapeuta)
Data emisji: 12.11.2019
Godzina emisji: 20.09
pj/ac