Jan Mela: w życiu ważne jest, by mieć dokąd wracać
Pływa, tworzy muzykę, a jednocześnie zachęca innych do działania i stara się być dla nich motywacją. - Każdy dzień zaczynam od treningów, dopiero potem jest czas na śniadanie, uzupełnienie energii przed kolejnym treningiem - opowiadała Wojciech Makowski, który właśnie przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej w Zakopanem. Jak tłumaczył, dzień sportowca zaczyna się najczęściej przed świtem. - Moment wejścia do wody, gdy organizm jest zaspany i jedyne, o czym marzy, to kolejna dawka snu, jest ciężki. Jednak już po chwili trening zaczyna być przyjemnością, bo lubię te momenty, gdy woda mnie niesie - mówił Wojciech Makowski.
54:13 2020_11_24 20_05_45_PR4_Strefa_prywatna.mp3 O swoim życiu sportowym, muzycznym i prywatnym opowiada Wojciech Makowski (Strefa prywatna/Czwórka)
Networking to kontakty, które są jak autostrada. Obejrzyj webinar WIDEO
Wojciech Makowski jest niewidomy. Urodził się z dużą wadą wzroku i stracił go całkowicie w wieku 7 lat. - Od początku wiedziałem, że kiedyś przestanę widzieć, rodzice mnie na to przygotowali. Jednak już nauczyłem się żyć tak, jak jest. Jest mi z tym dobrze, uważam się za szczęśliwego człowieka - mówił sportowiec. Gdy zaczął tracić wzrok, rozpoczęła się także jego przygoda z pływaniem. - To była dobra decyzja rodziców, którzy zawsze chcieli, bym otaczał się pełnosprawnymi dziećmi, to był dla mnie sposób na rehabilitację - wspominał mistrz. - Dziś, jeśli mógłbym wybierać, zamiast kolorów, wolałbym zobaczyć szczegóły świata, detale, konkrety. Jedyne, co czasem mi przeszkadza, to fakt, że nie wszystko mogę robić tak szybko, jak osoby widzące.
Posłuchaj także:
Sportowiec, który swój czas dzieli między pływanie i tworzenie muzyki, jako raper W.A.M. wydał płytę pt. "Czego oczy nie widzą" - zainicjował także akcję #bomisiechce, która ma inspirować innych do aktywności. - Po prostu nie lubię monotonii. Wciąż uczę się rapu, podobnie jak trenuję pływanie. Jeśli chcę coś robić, to próbuję - tłumaczył. - Bardzo dużo zależy od tego, jak przykładamy się do tego, co robimy, i choć niepełnosprawność oczywiście jest ograniczeniem, moim zdaniem po prostu nie można nie próbować - mówił.
Źr. Wojtek Makowski|| W.A.M. - "Czego oczy nie widzą"
Opowiadał też o igrzyskach olimpijskich, w których brał udział. - To cała masa doświadczeń. Bardzo ważnych i bardzo trudnych, ale też pięknych i niezapomnianych. Momentu, gdy na starcie słyszy się szum na trybunach, nie da się porównać z niczym innym - wspominał Wojciech Makowski.
Posłuchaj także Druga część audycji "Strefa Prywatna", 24.11.2020 >>>
***
Tytuł audycji: "Strefa prywatna"
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gość: Wojciech Makowski (wokalista, ale także mistrz świata, Europy i srebrny medalista igrzysk paraolimpijskich w pływaniu)
Data emisji: 24.11.2020
Godzina emisji: 20.09
kd