Okł. książki/mat. pras.
Policjant to najniebezpieczniejszy zawód w naszym kraju. Przez ostatnie 25 lat w trakcie służby zginęło dwa razy więcej polskich policjantów niż żołnierzy - wynika z wyliczeń w "Policjantach". Rafał Pasztelański przyznał, że niektóre z policyjnych historii mrożą krew w żyłach. - Po długiej pracy w "kryminałce" myślałem, że nic mnie już nie zdziwi, ale gdy spotykałem naprawdę "twardych zawodników", którzy po 20 latach od wydarzenia się danej historii wciąż zgrzytali zębami z bezsilności na myśl o niej albo mieli łzy w oczach, rozumiałem, jak ważne są przyjaźń i przywiązanie w tej pracy - mówił w rozmowie z Piotrem Galusem. - Widać, że niektóre tragiczne wydarzenia na służbie zmieniają tych ludzi. Wiem też, że wszyscy myśleli kiedyś o tym, by odejść z "firmy".
Pasztelański opowiadał w Czwórce o codziennym życiu tych, którzy poświęcili je służbie w policji, ale zdradzał także, dlaczego część jego bohaterów chciała zachować anonimowość. Mówił też, jak zmieniała się polska policja na przestrzeni ostatnich lat, i jak powstawała książka "Za cenę życia". Zdradził m.in., w jaki sposób wraz z żoną szukali policjantów, których losy później opisali.
***
Tytuł audycji: "BąŻur"
Prowadzi: Piotr Galus
Gość: Rafał Pasztelański (dziennikarz kryminalny, współautor książki "Policjanci. Za cenę życia")
Data emisji: 13.09.2016
Godzina emisji: 8.15
kd/pg