Żaneta Geltz Alergie, które dopadają nas w dorosłym wieku najczęściej są wynikiem tego, że przez lata żyliśmy w sterylnych warunkach, jedliśmy plastikową żywność ze styropianów w pośpiechu. Odporność spada
Brudne owoce i warzywa, a na nich bakterie, mikroby i robaki - mogą uratować nasze zdrowie, bo ono... zaczyna się w jelitach. Tymczasem w erze technologii i sterylności zapomnieliśmy o naszym nierozerwalnym związku z naturą: glebą, słońcem, powietrzem i brudem. - Brud to nasz worek bokserski. Na nim trenujemy organizm i warto to robić w młodym wieku - oswajać się z brudem, który mamy w pokoju czy w kuchni, i tym samym podnosić swoją odporność - przekonywała Żaneta Geltz. Podkreślała jednak, że nie zawsze brud jest dla nas zdrowy, a np. niektóre owoce koniecznie trzeba myć przed spożyciem. - Są trzy źródła niebezpieczeństw, związanych z owocami: owoce z lasu, przez które nabawić się możemy różnego rodzaju pasożytów, owoce egzotyczne, które mają zupełnie inne szczepy bakterii niż polskie, oraz owoce, które pięknie wyglądają, błsyszczą się na sklepowych półkach. To efekt dużej ilości pestycydów i wosku, czyli substancji, które nie powinny trafić do naszego organizmu - mówiła ekspertka.
Żaneta Geltz Dziś 70 proc. dzieci w miastach rodzi się z alergiami. Na wsiach sytuacja jest dużo lepsza, bo tam ludzie "trenują" swoją odporność od najmłodszych lat
Czym grozi życie w sterylnych warunkach, a kiedy absolutna czystość jest wskazana? Ile prawdy jest w stwierdzeniu brudne dziecko to szczęśliwe dziecko i jakiego rodzaju brudu należy unikać? Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Justyna Majchrzak
Materiał przygotował: Mateusz Kulik
Gość: Żaneta Geltz (badaczka alergii, promotorka zdrowego stylu życia, redaktor naczelna magazynu "Hipoalergiczni")
Data emisji: 18.04.2017
Godzina emisji: 14.10
kd/mz