Małpa 15 lat po premierze "Kilka numerów o czymś"

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2024 17:45
Za sprawą swojego debiutu raper uzyskał status legendy, a sam album stał się absolutnym klasykiem gatunku.
Małpa 15 lat po premierze debiutu
Małpa 15 lat po premierze debiutu Foto: Piotr Podlewski / Czwórka

Album "Kilka numerów o czymś" ukazał się 27 listopada 2009 roku. Powstawał około dwóch lat. Małpa napisał większość tekstów na płytę będąc na Erasmusie we Włoszech. - Triest był dla mnie miejscem magicznym. Klimatyczne uliczki, widok na morze, luz - to wszystko sprzyjało tworzeniu - mówi.


Posłuchaj
37:08 CZWORKA Audycja słowno-muzyczna 2024_12_23-13-11-45.mp3 Małpa 15 lat po premierze debiutu (Audycja słowno-muzyczna/Czwórka)

- Czwarty rok studiów spędziłem w Trieście, małym, pięknym mieście na północy Włoch - opowiada Małpa. Wyjazd na Erasmusa, choć miał być czasem nauki geografii, okazał się momentem przełomowym w jego twórczości. - Słyszałem historie o tym, jak wygląda podejście Włochów do pracy i nauki, i nie rozczarowałem się, bo na uczelni byłem dwa razy: kiedy przyjechałem i kiedy wyjeżdżałem - wspomina z uśmiechem. 

Powrót do Polski i nagranie albumu

Po powrocie z Triestu do Torunia raper od razu wszedł do studia, żeby nagrać płytę. - Nie miałem w planach wielkiego debiutu, chciałem po prostu nagrać coś, co będzie dla mnie ważne. Materiał powstał szybko, w kilka miesięcy - opowiada raper. - Pożyczyłem od znajomego pieniądze na pierwsze 500 egzemplarzy. Nie spodziewałem się, że rozejdą się tak szybko. Musiałem zamówić kolejne, ale tym razem pomagała mi już rodzina. Mama wysyłała paczki, a ja siedziałem z arkuszami zamówień - wspomina. Niedługo po premierze albumem zainteresowała się wytwórnia Asfalt Records. - Pamiętam, jak zadzwonił do mnie Tytus, który zaoferował pomoc. To był dla mnie ogromny krok. Sam słuchałem płyt, które wydawała ta wytwórnia i jarałem się raperami z niej - mówi Małpa. 

Rap emocjonalny

– Nie interesowało mnie wpisywanie się w trendy. Chciałem nagrywać o swoich emocjach i doświadczeniach - tłumaczy raper. Teksty na płycie pełne są introspekcji i osobistych przeżyć. - W tamtym czasie byłem młodym człowiekiem, który trochę się gubił w świecie. Pisałem, żeby to wszystko jakoś poukładać - wspomina. Dla wielu osób fenomen "Kilku numerów o czymś" leży w emocjonalności i wrażliwości Małpy.

Zobacz też:

15 lat później

Dziś, z perspektywy czasu, Małpa podchodzi do albumu z dystansem. - Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo spontaniczne były tamte decyzje. Nie miałem pojęcia, jak działa branża muzyczna, po prostu robiłem swoje. Kiedyś działałem bardziej intuicyjnie, teraz koncerty i nagrania są przemyślane. Dbam o szczegóły, o głos. Ale jedno się nie zmieniło - wciąż staram się być szczery w tym, co robię - tłumaczy.


***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Małpa (Łukasz Małkiewicz)

Data emisji: 23.12.2024

Godzina emisji: 13.14

gV/kajz

Czytaj także

Hip-hop w szkołach?! "Patrz trochę szerzej. Hip-hopowy kurs literatury"

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2024 12:32
"Jakieś 30 lat słuchania rapu, 18 lat pisania o muzyce, 14 lat bycia nauczycielem, no i 3 lata pracy nad książką, która wzięła się stąd, że podczas lekcji lubię pokazywać, że kanoniczne lektury są po to, by je czytać, ale z ich pomocą czytać świat wokół nas" - tak pisze o swojej książce Piotr Szwed, autor "Patrz trochę szerzej. Hip-hopowy kurs literatury".
rozwiń zwiń