I ćmy i motyle należą do tej samej grupy. Ten rząd nosi nazwę łuskoskrzydłych, lepidoptera, a po polsku są to motyle. Ćma to inaczej motyl nocny, w związku z tym jest też inaczej ubarwiona niż te motyle, które możemy zobaczyć w słońcu w ciągu dnia.
- Motyle dzienne w układach samczo-samiczych są wzrokowcami - uwodzą wyglądem - wyjaśnia profesor Marek Kozłowski z Katedry Entomologii SGGW. - Natomiast z tego odium wabienia wzrokowego są zwolnione ćmy. Ptaki, które widzą dość podobnie jak my, mają oko na ćmy i w związku z tym, bardzo ważny jest kamuflaż, żeby się wtopić w środowisko. Ćmy są szare, bo to jest ich forma obrony - dodaje.
Co ciekawe, są też odstępstwa od tej reguły, czasem ćmy przyjmują trochę inną strategię obronną.
- Pierwszą strategią jest bycie niewidocznym, taką szarą myszką, gdzieś przycupniętą na korze, a druga to być pięknym kolorowym. Związane jest to z właściwościami trującymi. Ćmy, które mają właściwości trujące albo udają, że mają, są plakatowo ubarwione - wyjaśnia profesor.
Posłuchaj materiału Kasi Węsierskiej w załączonej audycji Patryka Kuniszewicza "W cztery oczy" i dowiedz się więcej o ćmach i ich zwyczajach.
(pj)