R20, paluszki, AA - wszystko o bateriach

W "Czwartym wymiarze" bliżej spojrzeliśmy na te małe lub trochę większe urządzenia, dzięki którym zyskaliśmy niezależność od prądu gniazdkowego. Mowa oczywiście o bateriach.

Foto: Glow Images/East News

Zwykle są niewielkie i mało widoczne, ale jak się rozładują potrafią narobić dużo kłopotu. Równie kłopotliwa może być wizyta w sklepie i wybranie takiej baterii, jakiej w danym momencie najbardziej potrzebujemy.

- W tej chwili najlepiej posługiwać się symbolami danego modelu, ponieważ na rynku istnieje całe mnóstwo różnych baterii - radzą sprzedawcy. - Warto więc wiedzieć ile ma volt, jaki ma symbol i rozmiar. Najpopularniejsze są obecnie baterie AA i 3A, baterie prostokątne 9V, najgrubsze baterie R20 i mniejsze R14 oraz najmniejsze - zegarkowe.

A wszystko zaczęło się od Alessandro Volta, który na na przełomie XVIII i XIX wieku umieścił dwie metalowe płytki w elektrolicie i rozpoczął pracę nad pierwszą baterią elektryczną. Dziś baterie są dużo bardziej skomplikowane i dzielą się na dwie grupy: pierwotne oraz akumulatory: - W tej pierwszej kategorii baterii nieładowalnych wyróżniamy m. in. cynkowo-węglowe i guzikowe stosowane do aparatów słuchowych - wyjaśnia Marek Osik z Polskiej Grupy Recyclingu "Pro Eco". - W grupie baterii ładowalnych wyróżniamy m. in. ołowiowe, czyli samochodowe akumulatory oraz niklowo-kadmowe używane w starych telefonach komórkowych. Natomiast z myślą o smartfonach i tabletach stworzono baterie litowo-polimerowe.

Jeśli chcesz dowiedzieć się czym różni się bateria alkaliczna oraz dlaczego nie można wyrzucać baterii do śmieci - posłuchaj nagrania z "Czwartego wymiaru".
kul