Tworzenie profesjonalnego filmu to proces żmudny, wymagający fachowej wiedzy i nie lada umiejętności. By dowiedzieć się, jak dokładnie on przebiega, zajrzeliśmy do hali maszyn, wywołujących filmy, odwiedziliśmy montażownię i przyjrzeliśmy się uważnie, "klatka po klatce", jak wygląda praca w wytwórni filmów.
- Są dwie maszyny, wywołujące materiały – tłumaczy Małgorzata Rogulska, szefowa Labolatorium Filmowego, tłumacząc początkowy etap prac nad produkcją filmu. – W pierwszej wywołuje się materiały z planu zdjęciowego, a w drugiej – pozytywowej, wykonujemy kopie, czyli to, co będzie potem pokazywane w kinie. Niestety, ten sprzęt pracuje dość szybko i wydajnie, ale przez to także natężenie hałasu jest spore.
Wywołanie negatywu filmowego to właściwie praca, którą wykonują głównie maszyny. – Materiał ładowany jest w ciemniach do odpowiednich kaset, które przypinamy do maszyn – mówi Rogulska. – Maszyny już same radzą sobie z przeprowadzaniem procesów wywoływania.
Sprawdziliśmy także, na czym polega praca analizatora barwnego. By dowiedzieć się więcej, m.in. jak nazywa się najpiękniejszy element w maszynie kopiującej, posłuchaj nagrania materiału z Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych z "Czwartego Wymiaru".
(kd)