Urodziny Warner Bros. Będzie przegląd kultowych filmów

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2014 15:00
Od 14 marca w dziewięciu polskich miastach będzie można zobaczyć siedem kultowych filmów z wytwórni Warner Bros. W ramach festiwalu "Arcydzieła amerykańskiego kina. 90 lat Warner Bros.". Będzie to prawdziwa historia kina w pigułce.
Audio
  • Marcin Pieńkowski o przeglądzie: "Arcydzieła amerykańskiego kina. 90 lat Warner Bros” w 9 polskich miastach
Plakat promujący festiwal Arcydzieła amerykańskiego kina. 90 lat Warner Bros
Plakat promujący festiwal "Arcydzieła amerykańskiego kina. 90 lat Warner Bros"Foto: mat. pras.

- Wytwórnia Warner Bros. została założona w 1923 roku przez trzech braci, którzy urodzili się w Krasnosielcu na Mazowszu - opowiada gość "Stacji Kultura", organizator festiwalu Marcin Pieńkowski. - Jedna z legend głosi, że nazywali się Wrona. Jak wielu innych obywateli żydowskiego pochodzenia wyemigrowali wraz z rodziną przez Kanadę do Stanów i tam zbudowali swoje imperium.
W ramach festiwalu pokazane zostaną następujące produkcje: "Deszczowa piosenka" Gene'a Kelly'ego i Stanleya Donena, "Tramwaj zwany pożądaniem" Elego Kazana - wybitna adaptacja dramatu Tennessee'ego Williamsa z Marlonem Brando, Vivien Leigh i Kim Hunter, dwa arcydzieła Stanleya Kubricka - "2001: Odyseja kosmiczna" i "Mechaniczna pomarańcza", jeden z najsłynniejszych i najbardziej przerażających horrorów w historii - "Egzorcysta" Williama Friedkina, "Buntownik bez powodu" - kultowy obraz Nicholasa Raya z wielką kreacją Jamesa Deana oraz "Co się zdarzyło Baby Jane?".
W zamyśle taki dobór filmów ma zaprezentować przekrojowo historię wytwórni, ale przede wszystkim pozwoli zrozumieć jej wyjątkowość. - Trudno w skrócie opisać jej fenomen. Jest to duża wytwórnia, która produkowała filmy gatunkowe, takie standardowe kino z Hollywood, ale również nie bała się nowinek technicznych. Właśnie w wytwórni Warner Bros. mieliśmy pierwszy film dźwiękowy "Śpiewak jazzbandu" z 1927 roku. Nie bali się podejmowania trudnych, oryginalnych tematów. To trwa do teraz, bo przecież w Warnerze powstał "Matrix", czyli film, który kompletnie wywrócił sposób myślenia o kinie science-fiction - opowiada Pieńkowski.
(ac/kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM kino
Czytaj także

"RoboCop" - cyborg w slipkach

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2014 08:30
Naczelna dewiza RoboCopa, "służyć zgodnie z zaufaniem publicznym", została zainspirowana przez ciasteczko z wróżbą. A czym inspirował się reżyser podczas kręcenia tego filmu? Komputerem Amiga i wizją fachowców od efektów specjalnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Masz zły nastrój? Obejrzyj film - to działa!

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2014 06:00
Każdy z nas może poprawić sobie nastrój, albo go zepsuć, w bardzo prosty sposób - oglądając film. - Ważne jest jednak, by precyzyjnie dobierać obrazy. Wartość estetyczna filmu, albo to, czy zdobył Oskary, nie jest ważne. Liczą się emocje, które wywołuje - przekonuje psycholog Martyna Harland.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Orły 2014: "Ida", Kulesza i Ogrodnik bezkonkurencyjni

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2014 12:40
18 kategorii i trzech triumfatorów. "Ida", "Chce się żyć" i "Papusza" zdominowały tegoroczną gale wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły.
rozwiń zwiń